chcialem dzisiaj wyjac zarowki z deski, po tym zabiegu nie dziala licznik... wyciagnalem troche ten licznik razem z ta metalowa rurka, powie mi ktos co zepsulem? dodam ze probowalem "wykrecic" ta rurke ehhhh moja glupota nie zna granic.... teraz juz wiem ze do zarowek wystarczy zdjac daszek
znaczy że nie działa licznik to chodzi Ci o prędkościomierz jeżeli tak to albo linka jest zabardzo do niego dociśnięta należy ją odciagnac w komorze silnika albo nie weszła dobrze należy ją wepchać w zatrzaski
Kiedyś mówili na niego Junior, zmieniło sie jednak wiele ...
faktycznie pomylka, o predkosciomierz mi chodzilo, dobiore sie do tego od gory czy trzeba wlazic pod samochod? zatrzaski od strony licznika czy silnika? zaznaczam ze w koncu nie odczepilem linki od licznika po prostu troche nia pokrecilem niewiele to dalo pociagnalem troche ta linke do kabiny jakies 10cm i potem dostalem olsnienia ze przeciez zarowki sa na zewnatrz...
hmm nie trzeba wchodzić pod autko tylko zajrzeć pod maske i wciągnac tą linke albo wepchać spowrtoem pod maske bo jak ona za bardzo dociska to lciznik nie chodzi
Kiedyś mówili na niego Junior, zmieniło sie jednak wiele ...
wielkie dzieki za to ze stale mi pomagasz jeszcze na takie idiotyczne pytania...
przy liczniku wszystko bylo ok, okazalo sie ze ze strony silnika sie wyczepila.... pol godziny probowania trafienia tym drucikiem w dziurke, zhanbilem gatunek meski hehehhe ale juz wszystko dziala