forum.peugeot205.pl

siemka mam taki problem, czasmi smierdzi benzyna w srodku samochodu, wyciekow zadnych nie mam.Wiecie moze o co chodzi?

Kiedyś już ktoś o to pytał, zdaje się że powinineś zajrzeć pod tylne prawe siedzenie, tam może być przyczyna

IGI u mnie smierdziało benzyną przez wlew paliwa (konkretnie pomiedzy plastikowa rura wlewu a tym metalowym pierscieniem do ktorego przyczepiany jest korek była nieszczelność). Łatwo to sprawdzic po odpaneniu silnika poprostu podejdz powachaj okolice wlewu.

Komuś też kopało benzyną z odpowietrzenia czy cuś takiego... poszukaj [w archiwum] a znajdziesz

u mnie też śmierdzi ale juz znalazłem co to i na dniach to robię. jeden zdolny mechanik kilka miesiecy temu sprawdzał mi dlaczego nie jeździ na benzynce. po wyjeciu wtrysków i listwy (przy mnie) powiedziałem mu moze założyc nowe uszczelki na te wtryski - tak sie powinno zrobic - ale stwierdził po co skoro te sa dobre no i od kilku dni gdzies mi uciekało paliwo, oczywiście na silnik. Dziwne że sie nie zapalił. benzyna szybko paruje wiec sprawdzaj wszystko przy zapalonym silniku. Mogą to byc też przewody przy pompie pod siedzeniem jak napisał Rychu.

tak, ja pisałem o tym kiedyś (i nawet tytuł tematu ten sam).
Nie była to wyciekająca pompa paliwa, nie jest to wyciekające paliwo z silnika, a nic innego jak u Zonnka - nieszczelny wlew (aż sięwierzyć nie chce że tak śmierdzi z tamtąd!)

u mnie śmierdzi benzynką (oczywiście jeśli mam cokolwiek w baku ) spod gumowego wieczka nad pompą paliwa, od czasu jak wyjąłem tylną kanapę ciągle mi to gówno wyskakuje i pompa jest na wierzchu

dzieki panowie sprawdzi sie

Też masz problem
Mi kiedyś w aucie (nie w Pugu) rozlał się 40litrowy kanister z o.napędowym - miałem zapach przez pół roku a kanapę to prałem z 60 razy.
A teraz w Pugu to już się przyzwyczaiłem do smrodu benzyni, ponieważ nie przepala mi całej mieszanki i robię aromat w czasie jazdy

dlaczego nie przepala mieszanki? Wywaliłeś katalizator czy sonde?

Pytaj mnie dalej nie mam pojęcia, po prostu strasznie kopci na niebiesko i smierdzi paliwem, nic sam nie wywalełem. ale mam pewną radę od naczelnego mechanika Blaszki i jutro robię małą operację na Pugu

mój też przykopca i uszczelki już się kroją Może pierścienie wymienie przy okazji?
Fajne te nasze pugi, jak raz zaczniesz w nich grzebać to prędzej skończysz nogami do przodu niż wymienisz i naprawisz wszystko co trzeba, a i tak w porównaniu do pracy, jaką przy nich wykonujesz, wstawienie wody na herbate to Wielka Filozofia

cieszcie się chłopaki, że to nie ford

u mnie poluzował się gażnik - do tego wszystkiego jeszcze lekko świstało - gażnik dokręciłem i przestało śmierdzieć - lepiej sprawdzić bo to krok od pożaru pod maską