Witam, świeżo po sporym remoncie pojawiły się nowe problemy, a właściwie jeden. Zmieniane były tarcze i klocki z przodu, wszystko obejrzane i mechanik stwierdził, że reszta kwalifikuje się do jazdy bez konieczności wymiany. Od czasu tej robótki pojawiły sie jednak niepokojące i denerwujące odgłosy z przodu pojazdu, mogę je porównać do ocierania czegoś gumowego, ewentualnie plastikowego i uporczywe trzeszczenie. Uwidacznia się to zwłaszcza podczas manewrów przy znikomej prędkości, głównie przy kręceniu kierownicą do oporu i odbijaniu, po wyprostowaniu kół jest spokój oraz podczas przejeżdżania przez tzw. ograniczniki prędkości na osiedlach. Innych objawów nie zauważyłem (ani luzów ani zbaczania z kursu, nie licząc lekkiego ściągania na lewą stronę podczas gwałtownego hamowania, ale kierownica nie bije, natomiast mechanik powiedział, że tak może być aż do momentu spasowania się tarcz hamulcowych). Sprawdzałem na tyle ile mogłem, ale nie stwierdziłem ocierania niczego o cokolwiek. Czy możecie mi pomóc w zdiagnozowaniu tych odgłosów? Dodam, że 7 miesięcy temy były wymieniane końcówki drążków i osłony przegubów, a tak jak wcześniej napisałem obaj mechanicy (a dokładnie 3 różnych) nie stwierdziło konieczności wymiany pozostałych podzespołów.
Dzięki za pomoc
![Very Happy :D](./images/smilies/grin.gif)