Kontrola po dlugiej trasie
Kontrola po dlugiej trasie
Ma pytanie Jakie elementy powininem sprawdzic po jednorazowej dlugiej trasie (okolo 2500km). Nic w zachowaniu Puga sie nie zminilo ale zurycie czesci postepuje i chcialbym wymienic, uzupelnic przed kolejna eskapada tak by nie okazalo sie w polowie drogi ze jakiejs czesci skonczyla sie zywotnosc. Wiem ze jest to podejscie laika do spraw motoryzacii ale wychodze z zalozenia ze lepiej przeciwdzialac niz leczyc.
Kazda sugestja jest mile widziana.
Na marginesie po przejechaniu tej trasy 2500 i podliczeniu paliwa jakie poszlo wyszlo mi ssrednie spalanie 4.5 co jest zaskakujace bo niektore odcinki byly naprawde trudne (serpentyny i duze wysokosci)
Pozdrawiam
Grzegorz
p.s. Moje autko to Peugeot 205 1988 1.1 gaznik
Kazda sugestja jest mile widziana.
Na marginesie po przejechaniu tej trasy 2500 i podliczeniu paliwa jakie poszlo wyszlo mi ssrednie spalanie 4.5 co jest zaskakujace bo niektore odcinki byly naprawde trudne (serpentyny i duze wysokosci)
Pozdrawiam
Grzegorz
p.s. Moje autko to Peugeot 205 1988 1.1 gaznik
Dzieki za rady ale na mysli mialem bardziej sprawdzenie jakichs luzow mogacych powstac przy eksploatacji (np. uklad kierowniczy, zawieszenie). Nie tylko plyny i chamulce.
Czy jakies rady sie znajda ?
Wiem to brzmi dziwnie sprawdzeanie auta na chodzie ale zawsze moga byc jakies pierwsze oznaki (umykajace uwadze) z ktorych mozna wrozyc przyszle problemy.
Pozdrawaim
Grzegorz
Czy jakies rady sie znajda ?
Wiem to brzmi dziwnie sprawdzeanie auta na chodzie ale zawsze moga byc jakies pierwsze oznaki (umykajace uwadze) z ktorych mozna wrozyc przyszle problemy.
Pozdrawaim
Grzegorz
- blaszka
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2817
- Rejestracja: 17 mar czw, 2005 3:43 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Goleniów/Szczecin
- Kontakt:
wiesz luzy to w zawieszeniu to mozna sprawdzic np końcówki drązków sworznie wahaczy ale to tylko profilaktycznie nawt jakby był jakiś luz to mozna smiało jechac no chyba ze masz mocno je wybite ale to by było czuc a raczej słychac stukaniem odchodzacym z zawieszenia przedniego To radziłbym wymienic ale to juz naprawde musi byc duzy luz na tych elementach mogący spowodować np wyskoczenie zworznia z wahacza albo urwanie sie końcówki drązka to juz mogło by być powazniejsze w skutkach na drodze
Ostatnio zmieniony 04 maja śr, 2005 12:43 pm przez blaszka, łącznie zmieniany 1 raz.
podnies auto na lewarku, poruszaj kołem prawo-lewo oraz góra-dół, jeśli wyczujesz luzy to masz do wymiany albo łożyska (prawo-lewo luz) albo drążki (gora-dol luz), natomiast jeśli jechałeś nie polskimi drogamio to nie masz sie o co martwić, bo wtedy auto bardzo mało się zużywa
(chodzi mi o zawieszenie) a przed następną podróżą jedź na przeglad, daj panu 20zl, on Cie przeciągnie po rolkach i szarpakach (ja zawsze tak robie) i wiesz wszystko łącznie z tym, że masz,np. bęben do wymiany lub zbierznośc do ustawienia
Do tego zawsze możesz wejśc pod auto i zobaczyć czy, np. gdzieś nie cieknie olej.
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
- blaszka
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2817
- Rejestracja: 17 mar czw, 2005 3:43 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Goleniów/Szczecin
- Kontakt:
w sumie nie a mozesz tez sprawdzic linki hamulca ręcznego mogły sie przetrzeć a co za tym idzie moga sie koła zablokowac podczasz jego uzywania a w tedy to juz du.. trzeba rozbierac beben albo jak kto umie popuscic samoregulacje odkręcajac jedną szpilke i popuszczajac ja długim płaskim śrubokrętem Tak to mozna śmiało jechac jak sa sprawdzone wszystkie te punkty które wymieniliśmy z JOT_JOTem
Ostatnio zmieniony 03 maja wt, 2005 10:22 pm przez blaszka, łącznie zmieniany 1 raz.
Jechalem po glownie norweskich drogach ale tylko czesc autostradami a potem w gory gdzie drogi sa bardzo zniszczone od lodu i odpryskow skalnych nie brakuje na drodze. Dzieki za rade jak sprawdzic w prosty sposob przednia os. A ja kz tylnia osia ?
Jak by cos ci sie jeszcze nasowalo na mysl to napisz.
Dzieki wielkie i Pozdrawiam
Grzegorz
Jak by cos ci sie jeszcze nasowalo na mysl to napisz.
Dzieki wielkie i Pozdrawiam
Grzegorz
- blaszka
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2817
- Rejestracja: 17 mar czw, 2005 3:43 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Goleniów/Szczecin
- Kontakt:
nie no tylnią to nie ma takich problemów owszem występują luzy w tylnej belce ale można to sprawdzic w prosty sposób ponoszać tylne koło na lewarku i ruszajac kołem na boki czyli łapiesz po bokach opony rekoma i szarpiesz raz jedna strone (do nadkola i do zewnnatrz )raz jedna ręką raz drugą jak bedziesz czuł luz to znaczy ze masz rozwalone łożyska tylnej belki Z tym mozna jezdzic ale radziłbym nie robic duzo kilometrów bo moze sie posybac belka a co za tym idzie wymiana tej belki lepiej wydać 120 zł na strone na łożyska niz z 300 400 za belke i to używana a uzywki to i nie wiadomo w jakim stanie sa tymbardziej jak sie ktoś nie zna
LUZAK to byly fiordy norweskie i gory norweskie i dlatego troche trzese sie o MALEGO -PUGa bo dalem mu wycisk i narazie nic nie slychac w nim ale zwazywszy jego wiek tylko czekam jak cos sie sypnie i wole go troche dopiescic. podczas calej podrozy zachowywal sie pieknie oprocz tych wysokosciowych spadkow mocy ale to akurat staralem sie zrozumiec. Szkoda ze nie widziales norwegow w terenowych wypasach patrzacych jak Maly Pug nie ustepuje im w parciu pod krete serpentyny lub jezdzie droga gdzie po bokach 4-5m zaspy
bylem dumny ![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
Jesli masz jakas rade na kontrole napisz
Pozdrawiam
Grzegorz
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
Jesli masz jakas rade na kontrole napisz
Pozdrawiam
Grzegorz