Strona 1 z 3

Wydech; Przepływomierz; Przepustnica

: 04 maja śr, 2005 1:14 pm
autor: Dżon Dobra Nadzieja
Witam, mam kilka pytań z róznych dziedzin :)
Mam troche popieprzone we wszystkich ustawieniach, ale żeby sie za to zabrać, musze mieć wszystkie niepewne "podzespoły" wyszykowane na cacy... a więc:

I. Chce zmienić cały wydech... jak narazie u mnie jest prawdopodobnie jakiś "sportowy" kolektor Devil, a dalej jest <rura>--<pusta_puszka>--<rura> a z tego co się doinformowałem z różnych źródeł to najlepszy wydech do GTI to standard, chce zostawić chyba tylko ten kolektor. Czy będzie to dobre rozwiązanie? I mam szukać konkretnego wydechu do mojego XU9JA? bo to ten bez katalizatora

II. Co do przepływomierza, jakiś spory czas temu walnęło mi w kolektor i wyrwało denko od przepływomierza, poskładałem - troche silikonu - zorbiłem opasanie, teraz sie trzyma; ale widze że klapka ma luzy góra-dół ok 1,5mm, co z tym zrobić? A czy przy takim walnięciu mogło się coś nieodwracalnie uszkodzić?

III. Nie wiem jak się to zwie, ale chodzi mi o tą ruchomą część przepustnicy, do której przymocowana jest linka gazu i sprężyna... Tam też zauważyłem luzy i przez to także różnie trzyma mi wolne obraty w zależności od wyskokości z jakiej spada wskazóweczka obrotomierza, im większe obroty podczas naciśnięcia sprzęgła tym mniejsze wolne obroty... Co mam zrobić z tą przepustnicą? da się ją jeszcze jakoś uratować?

Z góry dzięki za odpowiedzi, mam nadzieje że dzięki Wam chociaż w jakims stopniu zrozumiem dziwny światopogląd mojego GTIka... :wink:

: 04 maja śr, 2005 6:02 pm
autor: deejay
Co do wydechu to wsadź od 1,6 GTI tego 116 konnego bez kata. Kubski tak zrobił ostatnio do 1,9 i był zadowolny. Jak klapka w przepływomierzu sie nie blokuje, to bym tak zostawił
Ps Ja swojego czasem też nie rozumiem, to chyba ich urok :wink:

: 04 maja śr, 2005 6:09 pm
autor: Dżon Dobra Nadzieja
no kalpka sie nie blokuje, ale jest ok tego milimetra, gdzie powietrze będize leciało niewymierzone...
chyba że spróbować jakoś od nowa przymocować tą klapke, tak szczelniej jakby sie dało.. ale boje sie że jak bedzie szczelniej to może sie blokować, nie wiem jak wytłumaczyć, ale jak nacisne z góry ta klapke i przesunie sie ten milimetr to czuje jak trze o denko... ale gdy puszczam to wraca na góre i tarcie ustaje :)

bede musiał z Kubskim zagadać jak to tam sie działo... :) dzięki

: 08 maja ndz, 2005 9:54 pm
autor: Kubski
Oj, nie do końca jestem zadowolony. Ja miałem wydech z katem i końcowy tłumik przelotowy Sebringa. Sebringa zostawiłem, całą resztę wymieniłem na podobny wydech, ale bez kata. Może i jest trochę lepiej z mocą, ale jest bardzo głośny. Gadałęm z fachowcem i powiedział, że muszę wstawić katalizator, to będzie cicho. W każdym razie z tego co wiem, to standardowy wydech od GTi jest dobrze policzony, więc nie eksperymentuj, tylko daj standard. Tylko przypilnuj, żeby był aluminizowany, rury żeby nie były z takiej najcieńszej blachy i niech Ci dobrze spawy zabezpieczą (np. takim specjalnym sprayem). Powodzenia

: 08 maja ndz, 2005 10:39 pm
autor: deejay
Czyli sie pomyliłem, hehe nie jest zadowolony - dobrze policzony ale głosniejszy

: 08 maja ndz, 2005 11:45 pm
autor: Kubski
Głośniejszy w moim przypadku. 2 przelotowe tłumiki niewiele tłumią dźwięku. Do tego dochodzą niekiedy małe eksplozje w wydechu (sonda lambda jest oszukiwana -nie dostaje fali zwrotnej z kata). W przyszłym tygodniu popracuję nad wydechem.
Pozdr

: 09 maja pn, 2005 12:08 am
autor: Kaktus
Hehe... a chcecie znac cene tego "dobrze policzonego wydechu" standardowego? :)

Nie pamietam dokladnie, ale ogolnie za caly wydech wychodzi cos kolo 2000zl, jezeli odejmiemy od tego pierwsza rure ktora idze od kolektora do pierwszego tlumika, to okolo 1200-1300zl.

I nie wierzcie ze jakis Bosal, czy inny polski wydech za 300-500zl bedzie tak samo dobrze policzony co Standard - czyli ORGINAL!!

Rury, puszki, tumiki musicie miec z logo PSA aby to gralo tak jak grac powinno.

: 09 maja pn, 2005 12:13 am
autor: Dżon Dobra Nadzieja
no właśnie miałem sie pytać jak bardzo ten "oryginalny" wydech powinien być "oryginalny"

: 09 maja pn, 2005 12:15 am
autor: Dżon Dobra Nadzieja
To co? żeby miało to sens to musze wydać 2000 na oryginalnie oryginalny wydech?
Bo jeśli amm mieć kupe pod samochodem zamiast wydechu to wole oszczędzić swoich łez i dalej słyszeć dokąłdnie jak silnik pracuje... i oczywiście te strzały z wydechu... ach... :mrgreen:

: 09 maja pn, 2005 8:29 am
autor: stef
Proponuje nie wydawac 2tys na oryginal ale zostawic kolektor wydechowy (jezeli to faktycznie devil) a opracowanie reszty wydechu zlecic firmie. Bedziesz mial super wydech z kwasowki, do tego pewnie w miare cichy, dobrze wymierzony, wytrzymaly do konca zycia auta i wydasz jakies 1-1,5 tys!

Co do ustawienia przepustnicy to musisz ja wyreguowac! Najpierw zderzaki (przepustnicy 1 i 2 stopnia), pozniej ustawic czujnik polozenia przepustnicy, linke gazu i juz! Niedawno to u siebie zrobilem i od razu auto lepiej reaguje na gaz!

: 09 maja pn, 2005 10:02 am
autor: Kaktus
Dokladnie tak jak pisze Stef... jak masz wydac pare stowek na jakiegos Bosala badz Walkera to sobie daruj.... bo to nie to samo co Peugeotowski orginalny wyliczony wydech!

: 09 maja pn, 2005 10:09 am
autor: Piweł
...

: 11 maja śr, 2005 11:35 am
autor: krzycho
Kubski pisze:Głośniejszy w moim przypadku. 2 przelotowe tłumiki niewiele tłumią dźwięku. Do tego dochodzą niekiedy małe eksplozje w wydechu (sonda lambda jest oszukiwana -nie dostaje fali zwrotnej z kata). W przyszłym tygodniu popracuję nad wydechem.
Pozdr
Czy to faktycznie tak jest że sonda lambda bez katalizatora źle pracuje ? Wydawało mi sie że wystarczy że omywają ją spaliny pochodzące z silnika a nie odbite od kata (czy to coś zmienia ) ?

: 11 maja śr, 2005 4:16 pm
autor: Kubski
Rozmawiałem o tym z fachowcem i to jest tak, że sonda dostaje też falę zwrotną, która wytwarza się w katalizatorze. U mnie na skutek wycięcia kata występują czasem niewielkie "eksplozje" w wydechu. Nie wiem jak jest ze spalaniem po wycięciu katalizatora. Generalnie przy jego zastosowaniu komputer aplikuje nieco większą dawkę paliwa niż byłoby to wymagane po to, aby resztki rozgrzanego paliwa mogły dopalić się właśnie w katalizatorze (zatem w samochodach z katalizatorem spalanie jest nieco większe -ok.5%). Jednak po wycięciu kata komputer nadal prawdopodobnie dawkuje trochę więcej wachy, która dopala się (lub wybucha) w rurze bądź tłumiku. Nie wiem na ile da się przeprogramować Motronica (komputer od 1.9GTi). W przyszłym tyg. wybieram się do elektryka, to może czegoś się dowiem.
Pozdr

: 11 maja śr, 2005 8:37 pm
autor: Piweł
...