Strona 1 z 1
Płyn chłodniczy i układ chłodzenia w dieslu.
: 20 maja pt, 2005 7:56 pm
autor: Pagi
Witam,
Mam taki problem...
1. Mam troszke przymalo plynu chlodniczego. Pytanie, co tam mozna wlac zeby bylo dobrze nie wiedzac jaki plyn chlodniczy jest w tej chwili. Czy jest taki plyn ktory mozna mieszac z innymi?
2. Gdzie sie spuszcza plyn z ukladu chlodzenia w dieslu? I gdzie po nalaniu nowego odpowietrza sie uklad?
3. Jesli juz bedce wymienial caly plyn to jaki polecacie?
Pozdrawiam!
: 21 maja sob, 2005 10:15 am
autor: tomek
Póki co możesz dolać wody destylowanej, albo spuść co masz i zalej całośc petrygo.
Ja swojego czasu troche mieszałem płyny niby było ok....
Odkręc najlepiej gruby wąż na dole przy chłodnicy po prawej stronie i odkręć korek zbiorniczka
Jest tez korek w bloku silnika ale obędzie sie bez niego.
Odpowietrzenia masz dwa; jedno to śrubka w obudowie termostatu nad grubym wężem,
Drugie to taka plastikowa śrubka w przewodzie gumowym od nagrzewnicy przy zbiorniku wyrównawczym.
: 21 maja sob, 2005 3:28 pm
autor: Pagi
Dzieki!
Narazie dolałem tak jak piszesz wody destylowanej.
Jak nie odkrece tego spustu w bloku to napewno wszystek stary plun mi splynie?
W ksiazce niapisali ze jak sie odkreca ten spust w bloku silnika to trzeba wymienic tam podkladke oszczelniającą.
: 14 wrz czw, 2006 10:05 am
autor: domel
Witam
Mam pytanko czy rzeczywiście trzeba tak dbać o płyn chłodniczy i go wymieniać co np 3 lata (1,8D). Mój płyn jeszcze od poprzedniego właściciela i ma ok 3-4 lata, jest ładny zieloniutki w zbiorniczku, kilka razy robiłem dolewki, a przed zimą planuje dolać trochę koncentratu chłodzącego i jeździć.
Nie wiem czy jest sens się tak bawić jak wszystko ok, a ponad 8l płynu kosztuje. Czy te inhibitory korozji i inne dodatki w płynach rzeczywiście mają znaczenie ? Bo reszta płynu to zwyczajny glikol + woda.
: 14 wrz czw, 2006 10:28 am
autor: Banita
faktycznie 8l -cale 20zl
: 14 wrz czw, 2006 11:34 am
autor: moralez
gdzie taka promocja
?
w marketach 5l jakiegos plynu no name kosztuje 20 zl
: 14 wrz czw, 2006 12:07 pm
autor: domel
Jak zwykle na tym forum : Zapytaj o konia, gadają o krowie
Ale widzę problem z ceną. Czy ja pytam o ceny, bo wydaje mi sie, że o coś innego ??
U mnie widziałem płyny po ok 40zł/5l, a musze kupić 2 baniaczki- 80zł
Nawet jak będzie płyn po 2zł, a nie ma potrzeby to po cholere mam wymieniać. ? Czasu oczywiście nikt nie liczy.
Ja sie pytam czy jest mocno uzasadniona potrzeba wymiany jak płyn wydaje się czysty i ok, mimo że ma kilka lat.
: 14 wrz czw, 2006 1:26 pm
autor: moralez
jak zwykle... jesli pyta nowicjusz to pyta po raz 100 o to samo, bo opcja szukaj jest zbyt skomplokowana, oraz probuje byc madrzejszy od ksiazki etzolda.
chyba tam jest jasno napisane ze co 2 lata a skoro cena dla ciebie nie gra roli to po chu...steczke robisz problem i marnujesz bajty
: 14 wrz czw, 2006 2:27 pm
autor: skola
hyhy jak 8 litr mam po pierwsze do calego ukladu wchodzi 5 l ( ostatnio zmienialem chlodnice na nowa wiec wiem ) moze dlatego ze bezyna po drugie przy samej chlodnicy jest taki koreczek i za pomoca niego mozna zlac wszystko nie trzeba w bloku a nie tego weza odczepiac ale jak kto woli
po 3 5 l np borygo czy petrygo kosztuje bagatelna 35 zl
wiec pozdro
: 14 wrz czw, 2006 2:34 pm
autor: domel
Ech szkoda gadać z takimi mądralami ... co nie maja nic do powiedzenia.
A w używaniu opcji szukaj życze powodzenia. W najlepszym wypadku znalezienie czegoś to 2 godz.A do 1.8D wchodzi dokładnie 8.3l
Ps. Coś chyba stary ten php, warto by uaktualnić.
: 14 wrz czw, 2006 4:29 pm
autor: Banita
w tesco -13zl za 5l
: 14 wrz czw, 2006 10:47 pm
autor: moralez
chyba kupie na zapas
: 15 wrz pt, 2006 9:32 am
autor: domel
Banita pisze:w tesco -13zl za 5l
Hehe. A ktoś go wlewał ? Nie mam u siebie Tesco, ale z drugiej strony bałbym się wlać coś takiego, co podejrzewam jest dobre, ale na lato.
Ostatniej zimy mrozy bywały i po -30 stC, a mój stary płyn się trzymał.
Ten z tesco ma pewnie taki skład, że juz dawno by zamarzł i narobił szkód.
To już chyba wole swój stary
a niż nowy z Tesco
.
Ps. Dobry płyn chłodniczy do -37stC to 1:1 glikol z wodą + dodatki . Czyli mniej więcej 2,5l glikolu w baniaku 5l musi być. Znam ceny i wiem, że litr glikolu w hurcie kosztuje 6zł jak nie więcej. Czyli 2,5l to ok 15zł lub trochę mniej. A gdzie inne koszty, materiały, transport, marża ? itd.
Cudów wg. mnie nie ma. Jak taki tesco ma za mało glikolu to nie wytrzyma za niskiej temperatury. Ze środkami ochronnymi pewnie tez nie za dobrze.
: 15 wrz pt, 2006 9:52 am
autor: Banita
ja wlewam i jakos nei zamarzlo przy -30