Strona 1 z 1

już nie wiem co robić

: 23 maja pn, 2005 8:30 am
autor: putbill
Wymieniłem: filtr powietrza, paliwa, świece, kopułkę aparatu zapłonowego z palcem rozdzielacza, wyczyściłem wtrysk, i silnik krokowy.
Jest tak jak się nagrzewa silnik podczas jazdy potrafi przerywać albo nie mogę ruszyć z miejsca na skrzyżowaniu silnik wyje tak wwwuuuuu..... i słabnie, jak go trzymam na gazie mocno przez minutę to wraca do normy. jak sie rozgrzeje to nieraz sporadnycznie i rzadko nieraz co kilka dni podczas jazdy przerywa na ułamek sekundy.
POWEDZCIE GDZIE MAM SZUKAĆ PRZYCZYNY.

: 23 maja pn, 2005 12:59 pm
autor: JoT_JoT
Sprawdź jeszcze czy napewno działą pompka paliwa w zbiorniku :) i czy napewno autko dostaje powietrze

: 23 maja pn, 2005 1:04 pm
autor: blaszka
szukajcie a znajdziecie Tak jak mówiłem nalej deneturatu do baku dobrego paliwa 98 99 i przegoń auto i sprawdz przekaznik od pompy paliwa styki miał dobre ale moze sie sklejać

: 23 maja pn, 2005 1:13 pm
autor: JoT_JoT
Kto wie co go nie zmuliło po tym co wczesniej było :) :mrgreen:

: 23 maja pn, 2005 1:29 pm
autor: blaszka
MNI EJAK MULI PO PIĄTKU TO SOBIE PYWKO CHLAPNE I JUZ WSZYSTKO W PORZADECZKU TAK WIEC I MOZE DENATURAT POMOŻE

: 23 maja pn, 2005 1:32 pm
autor: JoT_JoT
Spróbowadź nie wadzi :) oblukać jeszcze raz dobrze autko i mu zalać czegoś wyzęj oktanowego ;) ;) :mrgreen: Może jakaś bajurka odrzutowa coś pod 130 oktanów

: 23 maja pn, 2005 1:55 pm
autor: Ferguss
putbill... masz takiego ładnego Puga w avatarze i aż się dziwię, że takie kłopoty z nim masz ;)

: 23 maja pn, 2005 1:58 pm
autor: blaszka
jj najlepiej paliwo rakietowe a co to silnik wyskoczy z auta :lol:

: 26 maja czw, 2005 10:06 pm
autor: JoT_JoT
Hmm to sprawdź jeszcze pompke paliwa moja padła :( autko mi też gasło nie równo chodziło itd

: 01 cze śr, 2005 4:57 pm
autor: woocash
hmm a wiecie, że paliwo lotnicze jest droższe od 98 o zaledwie 2% na giełdzie w Amsterdamie ? (kosztuje zdaje się jakieś 420 dol / tonę)

: 05 cze ndz, 2005 10:48 pm
autor: Konserwa
A ja wiem co jest, miałem to samo obserwowałem twoje tematy od dłużego czasu i obserwowałem to samo w soim lwie i tej soboty przyszedł wielki elektronik co sie okazało na potencjometrze przepustnicy były wytarte ścieżki i przet to wsszytko, tez mi gasł albo szarpał nma benzynie albo dowalił obroty rzędu 7 tyś, koles mi założył potencje od polojneza i wszytko przeszlo lampka kompa przestała świecić i jeżdzi jak nowy