Ostatnio dalo sie zauwazyc w moim pugu dziwne stukanie przy zmianie biegow. Chodzi o to ze na jedynce, dwojce i trojce przy wyprzeganiu czuc stukniecie. Nawet nie potrafie powiedziec czy to sie dzieje dokladnie w momencie wyprzegania czy raczej kiedy puszczam gaz... Poprostu kiedy zmieniam bieg (1->2, 2->3, 3->4, na wyzszych przelozeniach tego nie ma) slychac i wrecz czuc lekkie pukniecie. Kiedy zmieniam biegi delikatnie, czyli dluzej przytrzymuje sprzeglo i wolno puszczam gaz, problemu nie ma. Przez chwile myslalem ze to moze poduszka silnika i jak gorzej "go wyczuje" to przy szarpnieciu silnik stuka, ale jak jade wolniutko i nie szarpie to tez to slychac przy szybkiej zmianie biegu.
Ma ktos jakis pomysl?
Z gory wielkie dzieki.
Stukanie jakies...
- Ninja
- Uzalezniony
- Posty: 640
- Rejestracja: 11 gru czw, 2003 6:42 pm
- Posiadany PUG: '90 1.8 XLD (był)
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Ząbki k. W-wy
Stukanie jakies...
Był - 1.8 D, 60 KM/4600 obr./min., 110 Nm/2600 obr./min. - masakrator
Jest - VW
Jest - VW
- iveras
- Maniak
- Posty: 1068
- Rejestracja: 05 paź wt, 2004 9:27 am
- Posiadany PUG: Roland Garros
- Numer Gadu-gadu: 1660813
- Lokalizacja: Wolne Miasto Gdansk
czy to puknięcie przypomina raczej głuche, krótkie "DUP!"?
Miałem tak (identycznie jak piszesz) po wymianie rury od kolektora. Niggaz w zakładzie jakoś inaczej skręcili cały wydech czego efektem było -> obijanie się rury o ten kołnież (osłonę), czy po prostu o blache, która idzie po obu stronach rury w okolicy katalizatora.
Jak wróciłem z "reklamacją" loko wlazł pod auto ze sztylem i po prostu odgiął trochę tą osłonę (teraz czasem tylko sprzęga przy jedynce)
Miałem tak (identycznie jak piszesz) po wymianie rury od kolektora. Niggaz w zakładzie jakoś inaczej skręcili cały wydech czego efektem było -> obijanie się rury o ten kołnież (osłonę), czy po prostu o blache, która idzie po obu stronach rury w okolicy katalizatora.
Jak wróciłem z "reklamacją" loko wlazł pod auto ze sztylem i po prostu odgiął trochę tą osłonę (teraz czasem tylko sprzęga przy jedynce)
If she said "it's Chelsea or me" ... would You miss her?
_________________
Suzuki GSF600S "Barracuda"
_________________
Suzuki GSF600S "Barracuda"
- Ninja
- Uzalezniony
- Posty: 640
- Rejestracja: 11 gru czw, 2003 6:42 pm
- Posiadany PUG: '90 1.8 XLD (był)
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Ząbki k. W-wy
No jest to wlasnie gluche pukniecie na nizszych biegach, ktoro wystepuje tylko przy szybszej zmianie biegow, jak sie "przyloze" i ostrozniej podzialam sprzeglem i gazem to pukniecia nie ma.
Z tym ze ja mam oslone nad rura tylko w okolicy zbiornika paliwa, a ten odglos daje sie uslyszec wyraznie z przodu.
Z tym ze ja mam oslone nad rura tylko w okolicy zbiornika paliwa, a ten odglos daje sie uslyszec wyraznie z przodu.
Był - 1.8 D, 60 KM/4600 obr./min., 110 Nm/2600 obr./min. - masakrator
Jest - VW
Jest - VW
- Ninja
- Uzalezniony
- Posty: 640
- Rejestracja: 11 gru czw, 2003 6:42 pm
- Posiadany PUG: '90 1.8 XLD (był)
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Ząbki k. W-wy
Mozliwe ze jest tak jak mowisz bo zeszlej zimy przy wiekszych przymrozkach faktycznie zauwazylem ze moze nie tyle biegi ciezko wchodza co poprostu lewarek ciezej chodzi, dopiero po kilku minutach jak sie wszystko troszke rozgrzeje to leeko sie biegi zmienia
Był - 1.8 D, 60 KM/4600 obr./min., 110 Nm/2600 obr./min. - masakrator
Jest - VW
Jest - VW