Strona 1 z 1

nie moge zmienic linki sprzegla... !!!

: 28 cze wt, 2005 9:18 pm
autor: fejsmen
nie moge zalozyc na pedal tego plastikowego oczka! w zaden sposob! tak jakby szczelina miedzy tym hakiem, a scianka byla za mala... help! czy trzeba odkrecic pedal?? mam silniczek 1.0

: 28 cze wt, 2005 10:34 pm
autor: rafi
Przełożyłeś przez serwo,przegrodę czołową a nie możesz założyć na pedał :?: :?:

: 28 cze wt, 2005 10:52 pm
autor: fejsmen
znaczy zaczalem od pedala i to oczko nie chcialo wejsc na haczyk....

: 28 cze wt, 2005 10:56 pm
autor: rafi
Przecież to jest plastik który można delikatnie rozgiąć,nasunąć na pedał,przełożyć trzpień i założyć zabezpieczenie.Czas trwania operacji max 10 min.

: 28 cze wt, 2005 11:01 pm
autor: rafi
Aha są dwa rodzaje zokończenia linki -do pedału z haczykiem i z otworem-jeśli masz haczyk mocowanie linki jest na wcisk,po prostu pokombinuj z kątem ustawienia końcówki linki przy montażu.

: 28 cze wt, 2005 11:02 pm
autor: camel
no ja odkrecalem pedal bo tez za cholere nie chcialo wejsc. ZajeBo mi to moze z 30 min rozkrecenie i zlozenie, polecam bardziej ta metode niz 2 godziny wczesniejszego bezowocnego kombinowania.

: 28 cze wt, 2005 11:05 pm
autor: rafi
A po 30 minutach plecki nie bolały :wink:

: 28 cze wt, 2005 11:08 pm
autor: fejsmen
sorry stary, ale mam auto od dwoch dni i nie mam pojecia o co ci chodzi. ten plastik jest za twardy, zeby go rozgiac... i nie ma bata, bo szczelina miedzy tym haczykiem a scianka jest mniejsza niz grubosc tego plastiku, w dowolnym miejscu. siedzialem nad tym prawie godzine.

: 29 cze śr, 2005 7:06 am
autor: camel
rafi pisze:A po 30 minutach plecki nie bolały :wink:
,

Nie nie bolaly :), bardziej bolaly jak probowalem wsadzi ten plastik na sile :lol:

: 29 cze śr, 2005 7:44 am
autor: cyborg
mialem podobnie, z tym ze mi peklo wlasnie to oczko plastikowe wiec zeby nie czekac na linke (nie mieli na miejscu w sklepie) dorobilem to oczko ze stali i wtedy nie dalo sie tego normalnie zlozyc bo oczko bylo wieksze niz oryginalne. Wtedy odkrecilem pedal i zlozylem bez problemu, ale nameczylem sie troche w pozycji pollezacej na mrozie minus 12 stopni..:-) A jeszcze francuskie rozmiary lba sruby i nakretki na klucz 16 mm... makabra..:-):-)