Strona 1 z 2
smar do przegubów
: 03 lip ndz, 2005 3:09 pm
autor: sutores
witam
jaki polecacie smar do przegubów bo niedługo bede wymienial półos i pasowało by do tej nowej(uzywanej)dołozyc troche nowego smarku
: 03 lip ndz, 2005 3:58 pm
autor: rafi
Musisz kupic smar do przegubów homokinetycznych,nie żałuj go wypełnij całą gumę.
: 03 lip ndz, 2005 5:57 pm
autor: invictus
W niektorych warsztatach maja tego pelno bo 1 opakowanie na przegob i czasem zostaje. Popytaj moze nawet za friko dostaniesz
: 03 lip ndz, 2005 6:01 pm
autor: JoT_JoT
No jak im zostaje to sie słabo starają (jak to zazwyczaj bywa) bo przeawżnie jest tego wystarczająco
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
ale upycha sie tego ile wlezie
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
po same brzegi
: 03 lip ndz, 2005 6:06 pm
autor: invictus
nie wszystie przegoby sa tej samej wielkosci
porownaj sobie przgoby od np saab'a 95 z tymi od cieniasa...
A "torebki" ze smarem sa tej samej wielkosci.
: 03 lip ndz, 2005 6:10 pm
autor: JoT_JoT
Chyba że tak
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
ale wiesz i tak uważam że się często gęsto chłopaki sąłbo starają
: 03 lip ndz, 2005 6:12 pm
autor: invictus
to fakt... ale ja robie fure tylko w jednym warsztacie i czesto jestem przy tym jak robia. Jest OK, raz pojechalem gdzie indziej i musialem goscia opieprzac pare razy, wiec...
: 03 lip ndz, 2005 6:20 pm
autor: JoT_JoT
no ja zawsze furkę robię z tatą bo jak słysze lub widze jaką maniane odwalaja w warsztatach (nie wszystkich) to mi odechciewa no a wiesz jak robiez tatą to po pierwsze pewneij sie czuje a po drugie ważniejsze koszta człowieka tak nie zżerają.
Wiem że jak coś robilismy z przegłubami tylko już nie pamiętam przy którm autku jakies gumy chyba zminialismy plus dawaliśmy własnie ten smar wiem że jakoś wszystko w komplecie było
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
to wepchalismy wszystko na maksa
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
i jakoś tak tego starczyło
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
: 03 lip ndz, 2005 6:39 pm
autor: iveras
smar molibdenowy taki jak do łożysk.
No chyba że znajomy zrobił mnie w ch...tralala i nakładł mi dziadostwa do półosi?!
: 03 lip ndz, 2005 8:10 pm
autor: Ninja
A moze ktos jest w stanie powiedziec ile w ogole moga kosztowac polosie razem z wymiana?
: 03 lip ndz, 2005 8:27 pm
autor: tomek
Najtańsza 230 pln jak oddasz starą
: 03 lip ndz, 2005 8:36 pm
autor: rafi
iveras pisze:smar molibdenowy taki jak do łożysk.
To nie jest taki smar jak do łożysk.
: 03 lip ndz, 2005 9:54 pm
autor: invictus
dostalem za friko autofren sein(czy jakos tam) w takiej niby tubce-woreczku 80g z folii aluminiowej no i jest napisane tylko grease for c.v. joint czyli smar do przegubow, ma to konsystencje pasty do zebow i jest grafitowego koloru nie jestem w stanie powiedziec nic wiecej bo nic tam nie jest napisane ani sklad ani nic.
: 04 lip pn, 2005 12:01 am
autor: rafi
Właśnie to ma grafitowy kolor.
: 04 lip pn, 2005 12:04 am
autor: sutores
http://www.rimkowalczyk.pl/
co myslicie o tym smarku nada sie???