Strona 1 z 2
Zawsze nowe śruby głowicy???
: 30 lip sob, 2005 12:22 pm
autor: tomek
Zawsze nowe śruby głowicy???
Kiedyś sie nad tym nawet nie zastanawiaełm i stosując stare śruby nie miałem nigdy problemów...
mało tego kiedyś nigdy nie planowałem głowicy przy okazji wymiany uszczelki..
mało tego jeszcze w dodatku klucz dynamometryczny to była dla mnie bardzo odległa sprawa.....
jeszcze jedno mi sie przypomina, stosując porade pewnego "mechanika" składałem nowe uszczelki głowicy na smar- tak, na smar!!
I to wszystko w dieselach!!
Pewnie miałem dużo szczęścia że nigdy nic nie wydmuchało
Czas jednak zacząć pilnować się pewnych zasad...
tym razem 1,9TD
1.głowica splanowana
2.powierzcznie odtłuszczone
3.klucz D-M
4.nowe śruby ??
ale czy dużym błedem według Was byłoby pozostawienie starych śrub??
w posiadanej literaturze nie znalazłem mowy o nowych śrubach....
Znalazłem coś jedynie o nowych podkładkach stroną wypukłą do góry...?
Samych podkładek oczywiscie nie ma w żadnej ofercie handlowej..
Wiem że np. fiat pozwala stosować śruby do 4 razy
Co przewiduje/przewidywał peugeot?
Jaki moze być skutek uboczny zostawienia starych?
Oszczędność 100pln, ale bardziej pytam z sensu fizycznego i z ciekawości
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
: 30 lip sob, 2005 2:14 pm
autor: invictus
Skutek uboczny to taki ze zacznie wywalac spod uszczelki, bo gwint jest wyciagniety, a co za tym idzie sruby nie trzymaja tak jak powinny.
W pugach z regoly bezproblemowo mozna stosowac 2 razy, a czasem nawet wiecej. Jak gwint nie jest wogole wyciagniety to nie ma problemu.
Co do planowania glowicy to robi sie to tylko jak sa odchylenia... a ze planowanie kosztuje tyle co sprawdzenie krzywizn..
: 30 lip sob, 2005 3:26 pm
autor: JoT_JoT
Ja zastosowałem drugi raz te same śruby w moim TU1M ale nie planowałem głowicy problemu nie ma ale pewnie przy kolejnych rozbiorkach lepiej bylo by juz wymienic te sruby w końcu to własne autko i trzeba o nei dbać żeby pojeździło jak najdłużej
: 01 sie pn, 2005 7:45 pm
autor: Sebek
Ja proponuje max 2 razy ale to faktycznie zalezy od ich stanu jak pisze Invictus. Znam przypadek że tego nie sprawdzono i potem niestety trzeba było cały silnik w 405 zmieniać. Warto na to zwrócić uwagę!
: 01 sie pn, 2005 8:16 pm
autor: tomek
A co sie mu stało że trzeba było zmieniać silnik??
A co rozumieć przez ich stan? zapomnij że gołym okiem zobaczysz na nich jakieś zmęczenie materiału, czy slady zużycia...
Nie upieram się bynamniej że stosowanie zawsze nowych jest bezcelowe ale po cichu myśle że ten rygor jest jednak troche przesadzony...
Ja zaryzykuję i zrobie jednak poraz kolejny tak jak sie robić nie powinno!! i uzyje starych, dokręce według zaleceń i tyle... jakby cos nie poszło napewno dam znać!!! przyznam sie że przycisnęły mnie już troche finanse a jeszcze troche do zrobienia....
Chetnie przyjmę wszelką krytykę
![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)
: 01 sie pn, 2005 8:21 pm
autor: Sebek
Nie napisałem że za kazdym razem powinno sie dawać nowe! Ale wydaje mi sie ze dwa razy to max, a jemu stało sie to że przy dokrecaniu ukręciła mu sie sruba i nie szło tego wyciągnąć-bede szczery-masakra!
: 02 sie wt, 2005 1:34 am
autor: JoT_JoT
Kwestia zazwyczaj jest taka żeby przed dokręceniem śrub czy to nowe czy nei dobrze wyczyścić otwory w ktore beda one wkrecane z oleju itd bo w ten sposob najlatwiej cos rozwalic
: 02 sie wt, 2005 9:12 am
autor: Piweł
...
: 02 sie wt, 2005 9:16 am
autor: blaszka
tez pierwsze słysze zeby dawac za kazdym razem po zdjeciu głowicy nowe śruby (to kosztuje) nawet w informacjach technicznych nic o tym nie wspominaja . warunek jest taki zeby stare dobrze oczyscic i dac na nie samru grafitowego albo z miedzią
: 02 sie wt, 2005 11:06 am
autor: tomek
wiem doskonale, że to oszczędność pozorna..
Ale według mnie prawdopodobieństwo, że prawidłowo dokrecana śruba pęknie jest małe i zaryzykuje.
A z nowymi ze sklepu też może sie wiązać pewne ryzyko jak ze wszystkim zresztą..
A czy są znane jakieś inne skutki uboczne (prócz pękania) stosowania starych śrub?
Dlaczego głowica ma na tym ucierpieć?
Miałem juz przyjemność z urwaną szpilką - dokręcana "na siłę" urwała się przy samym bloku i po zdjęciu głowicy dała się palcami normalnie wykrecić!! - tak twardy materiał poprostu się nie odkształci, a pęknie..
Chyba, że w peugeocie śruby są z czegoś bardziej plastycznego...
A jakbym zapytał czy zawsze stosujecie nowe śruby wymieniajac silentbloki i wahacze?? Albo same nakrętki chociaż?? ilu z was?
Blaszka- piszesz smar grafitowy/miedziowy tu tez jest tyle szkół co warsztatów
![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)
jak zresztą sposobów dokręcania:
Np był jeden rodzaj śrub w peugeocie króre się całkowicie luzuje i dokręca ponownie, inne zupełnie inaczej..
Peugeot niby radzi całkowicie odtłuszczać śruby i podają nazwę środka do posmarowania, szlifierze karza zanurzyć w oleju i odłożyć na chłonący papier..
![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)
: 02 sie wt, 2005 12:19 pm
autor: Sebek
z tego co ja słyszałem to jest jeden sposób dokrecania srub w głowicy z odpowiednią kolejnoscia i siła dokręcania-mechanikiem nie jestem
: 02 sie wt, 2005 1:34 pm
autor: tomek
Są różne:
kolejno większymi momentami, z poluzowaniem lub bez, z poluzowaniem całkowitym, dociąganie o konkretny kąt, luzowanie o konkretny kąt, czasem z dociąganiem po jakimś czasie...
W literaturze można spotkać tego dużo, a praktyce jeszcze wiecej
![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)
: 02 sie wt, 2005 7:18 pm
autor: invictus
I to jescze zalezy jakie to sa sruby
![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)
: 03 sie śr, 2005 12:18 am
autor: blaszka
owalne a jak kto woli okrągłe
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
: 03 sie śr, 2005 12:26 am
autor: invictus
wiesz dobrze blaszka o czym mowie
![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)