Strona 1 z 1

syczący hamulec + kilka pytanek

: 01 gru pn, 2003 2:40 pm
autor: Siedlu
Witam wszystkich, jako nowy na forum na poczatku chciałbym wszystkich pozdrowic. A teraz do rzeczy :)
Od jakiegoś czasu słysze syczenie dochodzące spod pedału hamulca, z tego co zdążyłem zobaczyć to jest prawdopodobnie rozszczelnienie gumu która jest na końcu pedału (gdy przemiesciłem lekko te gume ręka syczenia ustało), i teraz moje pytanie, co z tym zrobić?? co ewentualnie kupić i czy zrobie to sam czy potrzebuje pomocy mechanik?? A tak prz okazji to czy ktos może piolecic w miare rzetelny warsztat gdzie mógłbym robić swojego peugeocika (poki co nie mam dobrych wrażeniem po wizytach u "pseudo mechaników"?? sam nie zawsze mam czas na grzebanie a po drugie moja wiedza z zakresu techniki i budowy samochodu jest ograniczona :), to by było na tyle, wybaczcie mi jeśli cos napisałem niezrozumiale ale po prostu czasem nie wiem jak pewne rzeczy w moim samochodziku nazwac :)
Z góry dziekuje za odpowiedzi, pozdrawiam
PS>peugeot 205 "84r, silnik 1,9D (kiedyś 1,8D)
PS2>chciałbym dodac tez że po kilku nacisnieciach na pedał hamulca lekko zaczynają blokowac sie przednie hamulce, pomaga krótki postój na zgaszonym ślinkiku, czy to tez jest wina owego syczenia??

: 01 gru pn, 2003 6:28 pm
autor: Kaktus
Sprawdz przewody podcisnieniowe ktore ida do serwa - to pewnie one tak sycza... a jak sa zle podlaczone to moga i hamulce blokowac.

: 05 gru pt, 2003 3:06 am
autor: tomek
hamulce nie dają mi nigdy spokoju...Napisz czy chodzi o ciągłe syczenie czy tylko w trakcie naciskania na pedał?Możliwe że uległa uszkodzeniu membrana w serwie.A hamuje ok prócz tego blokowania?

: 06 gru sob, 2003 9:58 pm
autor: Siedlu
syczy non stop, hamulce nie blokuja sie na maxa, w trakcie jazdy spowalnia to samochód ale hamować moge w miare normalnie