Strona 1 z 1

"oprowadza się" pod obciążeniem

: 16 sie wt, 2005 10:51 am
autor: cyborg
witam! Mam pytanie-ostatnio jechalem z pelnym obciazeniem - 5 osob i bagaże - i zauwazylem dziwne prowadzenie samochodu, tzn. jakos tak dziwnie tanczyl na szosie, a w koleinach to juz nie wspomne.. Czego to jest objawem? zuzycia tylnej belki czy raczej przedniego zawieszenia? za co sie zabrac??

: 16 sie wt, 2005 11:01 am
autor: Heler
Moja wiedze techniczna jest dosc slaba... ale postawilbym na zuzycie belki. U mnie jest to samo odkad padla belka.Ale poczekaj na wypowiedz kogos kto sie na tym bardziej zna.

: 16 sie wt, 2005 11:41 am
autor: JoT_JoT
Fakt faktem że tył jest bardzo ważny i zwlaszcza przy duzym obciążeniu to od niego zależy to jak autko zachowuje sien a drodze wiem że duza jest róznica po samym tym że załozyłem teraz na tył stabilizator i odrazu autko sie lepiej prowadzi. Dodatkowo sewgo czasu mialem duze problemy z tanczasym autiem z prostego powodu nie wywazone oponki ktore tez maja duzy wplyw przy wiekszych predkosciach lub moga tez byc to juz jakies stare i zjechane opony no ale trzeba sobie zobaczyc jak wyglada sprawa z oponami czy sie jest ich pewnym jak tak to mozliwe ze belka zaczyna sie odzywac

: 16 sie wt, 2005 11:47 am
autor: Sebek
Belka ma istotnie spory wpływ ale i też szerokość opon też na to wpływa

: 16 sie wt, 2005 11:48 am
autor: JoT_JoT
No zdecydowanie fajnie sie jeździ na moich zimówkach 135 :) plus jeszcze ET felg wiadomo jak niższe to zawsze szerszy rozstaw koł i też odczułem róznice w prowadzeniu :) no ale kwestia jest chyba taka ze autko jedzilo najpierw normlanie i coś zaczło sie psuć ...

: 16 sie wt, 2005 1:56 pm
autor: cyborg
hmm. no ja mam standardowe oponki letnie i w niezlym jeszcze stanie, wiosna wywazalem kola..a autko jak jade sam lub z pana to jedzie ok, tylko wlasnie pod obciazeniem..jak wyprzedzalem samochod to tak mnie jakos zarzucilo jakbym nie mial powietrza w tylnych kolach

: 16 sie wt, 2005 1:59 pm
autor: invictus
Jezeli Masz kapcie >185 i byla lekka koleina to norma :mrgreen:
a jak nie to beleczka raczej