forum.peugeot205.pl

Siema, Mam problem bo jak jade na dluzsza trase to lewa przednia felga mi sie grzeje..Pozostale sa OK, tylko ta jedna...
i wlasnie jak jade w dluzsza trase to jak mam kierwonice prosto to cos mi tak piszczy jak skrece w lewo albo w prawo to przestaje..
To sie tylko tak dzieje jak jade tak dalej...Co to moze byc ??

zacisk sie blokuje i trzeba go rozebrac przesmarowac i oczyscic

Jaki zacisk ?? Mnie to trzeba jak dziecku A to tez ma cos wspolnego z tym ze fela sie grzeje ??

na moj gust hamulec trze. lub poprostu o cos Ci haczy. zdjalbym kolo by zobaczyc czy nie jest otarta i czy all w zawieszeniu jest na swoim miejscu. ale moim zdaniem to cos z zaciskiem chyba

Pieraś pisze:na moj gust hamulec trze. lub poprostu o cos Ci haczy. zdjalbym kolo by zobaczyc czy nie jest otarta i czy all w zawieszeniu jest na swoim miejscu. ale moim zdaniem to cos z zaciskiem chyba

Jezeli chodzi o hamulce to niedawno klocki wymienialem...jakis 1 miesiac temu..

czy przed wymianą klocków też były takie objawy ???

Nie no przed wymiana bylo wszystko Okej...W sumie po wymianie tez tylko teraz od jakis 3 dni tak mam...A klocki wymienialem gdzies z miesiac temu..

zaciski słabo chodzą i klocki pozostają zbyt blisko tarczy - nie odbijają.
odepnij zacisk, wyjmij klocki, oczyść zacisk i przesmaruj prowadzenie zacisku.
dostaje się tam sporo syfu i może się czasem troszkę blokować.
jeżeli oczyszczenie i przesmarowanie nie pomoże to pozostaje wymiana przewodu hamulcowego elastycznego, ale nie podejrzewam, że trzeba będzie to zrobić - myślę, że wyczyszczenie załatwi sprawę !

Kurde sciagnolem klocki i teraz nie moge zalozyc bo to co dociska klocki jest wysuniete i nie chce sie schowac Jak naciskam pedal hamulca to tylko wychodzi jeszcze bardziej i dochodzi do tarczy.

musisz wziasc jakis łom i wcisnąc ten tłoczek z powrotem albo dwa wieksze srubokrety i nie wciskaj hamulca bo zapowietrzysz sobie jeszcze bardziej hamulce powinno sie ladnie schowac do srodka i wtedy klocki wejdą bez problemu

Hmm...ALe kurde prubowalem srubokretem go wcisnac i chu** nie wiem czy go wbic czy poprostu odpychac go od tarczy...i wtedy jakos wejdzie..

no to poluzuj zawor odpowietrrzajacy tak by przy wciskaniu tloczka plyn przez ten zaworek wylecial. to 1 wyjscie. potem odpowietrz to kolo

No wlasnie tez tak zrobilem i tloczek wcisnol sie i z jednej strony moge teraz wsadzic klocek ale po drugiej stronie tarczy nie moge Bo nie chce wejsc...Miedzy tarcze a to taka blokade czy jak to sie zwie.

tłoczek wszedł do końca ??

No wlasnie wszedl jest wcisniety do konca...