forum.peugeot205.pl

Mam silnik 954 cm3 (tu9). Po rozgrzaniu z silnika od strony kierowcy wydobywają się stuki. Co to może być? Słyszałem, że w niektórych silniki PUG'a wystpują luzy na korbowodzie lub sworzniu na pierwszym cylindrze (właśnie od kierowcy, kto zresztą wymyślił że cylinder od kierowcy jest pierwszy). Może to pompa oleju? Druga sprawa to dobijające tylne zawieszenie, nawet bez dużego obciążenia (jedna osoba). Da się je utwardzić?

Co do zawieszenia to padly Ci pewnie amortyzatory, albo drazki skretne...

amory są nowe, auto zawieszone dość wysoko z tyłu (wyżej niż inne marki tej klasy), mój brother ma niewytłuczoną 106-kę i też ma ten problem.

Jezeli siada to nie moga byc amory -tylko i wylacznie drazki skretne -sprobuj podniesc go sobie na belce

No kolega pisze ze ma zawieszone auto z tylu wyzej... Wiec to beda drazki skretne...

Wyżej nie oznacza że przód jest niżej od tyłu, samochód jest w poziomie, piszę tylko że cały samochód jest wyżej zawieszony od innych marek (uno, fiesta) ale tak mają chyba wszystkie pugi z małymi silnikami. troszkę może podniosę na belce. sprawa jest taka, że samochód wcześniej był używany przez kobietę na dojazdy do pracy i nie wierzę, że tak wytłukły się drążki.

Dobra, może ktoś coś wie na temat stuków w silniku?

...ale czasem jezdził jej synek wandal

taa znam takie auta uzywane "wylacznie" przez kobiete

nie ma syna tylko corkę i bez prawa jazdy, wiem bo ich znam

To auto tez bylo uzywane przez kobiete

http://img4.imageshack.us/my.php?image= ... 9136oy.jpg

Wiecej zdjec w 'smiesznym temacie'

To jeszcze lepiej -corki sa walniete

czyli z dobrymi drążkami nie powinien dobijać nawet z dwoma osobami?

u mnie nawet z 3 nie dobija