Strona 1 z 1
wychyły na zakrętach
: 27 wrz wt, 2005 2:23 pm
autor: Frutis
co mażna zrobić żeby PUG nie wychylał się na zakrętach i jak to zrobić (jeśli operacja jest trudna), czasem strach wejść w zakręt
: 27 wrz wt, 2005 2:25 pm
autor: Kaktus
Zalozyc twardsze stabilizatory, twardsze sprezyny, drazki skretne z gti i twardsze amorki
: 27 wrz wt, 2005 2:56 pm
autor: blaszka
I OBNIZYĆ ,MOZNA TEZ ZAŁOZYĆ DYSTANSE ZEBY BYŁ WIEKSZY ROZSTAW KÓŁ
: 27 wrz wt, 2005 3:03 pm
autor: invictus
zaspawac zawieche -zero wychylu gwarantowane
prawdziwy gokart
: 27 wrz wt, 2005 4:40 pm
autor: Damian1p
a ja tam lubie jak na zakrecie obcieram lusterkami asfalt ten dreszczyk emocji hehe
: 27 wrz wt, 2005 5:20 pm
autor: Michal
E tam dreszczyk emocji
Tyle co Wam sie przechyla to nic
Ja jak jechalem na kreciolku to tak mnie podbilo ze podobno na dwoch kolach jechalem
Zreszta sam czulem ze cos jest nie bardzo, juz myslalem ze rolka bedzie
: 27 wrz wt, 2005 5:23 pm
autor: invictus
2 kola w pugach to norma
Przejedzcie sie ax-em -jak wjechalem takim 60 w zakret, ktory moj bral praktycznie bez przechylu, to mi sie perspetywa zmienila- myslem ze go zaraz lokciem podepre
: 28 wrz śr, 2005 5:05 pm
autor: JoT_JoT
Hehe
Mnie tam narazie to tylko na 3 kołach się udało jechać przy zawracaniu na ręcznym ale to po założeniu szerszych opon i stabilizatora.
Tak ogolnie to zmienilem felgi na z mniejszym ET autko stoi szerzej o jakeis 22mm przód i tył do tego opony ze 145 na 175 przód i 185 tył na w miare niskim profilu i stabilizator tylnej belki doszedł. W sumie kwestia jest taka że faktycnei jest poprawa ale ciągle to jeszcze nie jest to co bym chciał. na prostej
(łatwa sprawa) ale odziwo nie czuje sie w ogole predkości jak jechałem z kumplem raz 170 (posiadacz golfa 3) to nie chciał mi uwierzyć w predkosć
:D No ale przydało by sie jeszcze jakieś spręzynki inne wstawić albo przynajmniej amorki zminić na gazowe
pomyślę jeszcze z czasem
!
: 28 wrz śr, 2005 9:06 pm
autor: FITALI
TYLKO KASZLEM DALEM RADE 205 W TO NIE WCHODZI...
: 28 wrz śr, 2005 9:07 pm
autor: FITALI
I JAK?
: 28 wrz śr, 2005 9:19 pm
autor: Yahoo
ja tak zrobiłem swoim pugiem
ale było super
: 28 wrz śr, 2005 9:19 pm
autor: invictus
Spoko
Az takiego wychylu 205 nie mialem...
: 28 wrz śr, 2005 9:22 pm
autor: Yahoo
ja miałem, z tym że najpierw zaliczyłem krawężnik
felga się popsuła
: 28 wrz śr, 2005 9:24 pm
autor: invictus
Taki tez mialem -oburtnikowo sie nie liczy -ja stracilem dieslem na lodzie wachacz a efekt byl taki jak parkowanie pod apteka w TAXI
: 28 wrz śr, 2005 9:28 pm
autor: Yahoo
no dobra, jak oburtnikowo nie to nie
ale i tak było fajnie - zrobiłem tak na południu i jeszcze dojechałem na jednostkę e - ale tam trzeba było już zmienić koło bo bez powietrza w gumie ciężko kierę utrzymać