Strona 1 z 1

Dziwne dzwieki z przodu Puga.

: 14 paź pt, 2005 12:21 pm
autor: GrzegorzWicher
Witam
Ostatnie dwa tygodnie spedzilem bezowocnie na identyfikacji odglosow jakie ostatnio wudobywaja sie z Puga.

Opis problemu (dziwnego dzwieku, odglosu, szurania):
- Problem pojawia sie gdy troche rozjezdze auto tak okolo 3-5km lub gdy ostro w zakret wejde.
- Dzwiek jaki opisuje przypomina nieco metaliczne ocieranie sie sporych metalowych powiezchni lub tylko intensywne osieranie sie.
- Po rozjezdzeniu nieco autka odglos ten narasta przy delikatnym przycisnieciu gazu ale po dluzszej jezdzei juz jest prawie ciagly rzadko przerywan. momentem w ktorym nie slychac to moment przyspieszania ale dosyc ostrego depniecia w gas.
- Generalnie wydaje mi sie ze to z przodu ale pewnosci 100% nie mam.

Na poczatku myslalem ze to to klocki chamulcowe ale po wymianie problem zostal. Dodatkowo wymieniona zostala niedawno okolo 1000km poloska lewa oraz bardzo ostatnio bo w zeszlym tygodniu sprzeglo ale dzwik dziwaczny jak byl tak jest.

Teraz podejzewam lozyska z przodu albo moze szczeki chamulca recznego (niby chyta przy 7 zabku).

Jesli ktos ma pomysl jak ta wade usunac bede wdzieczny bo po wymianie sprzegla, polosi i kloskow juz nieco jestem zdezorientowany co to jest.

Kazda sugestja jest mile widziana

Pozdrawiam

Grzegorz

: 14 paź pt, 2005 1:23 pm
autor: invictus
moga byc lozyska lub skrzynia -przynajmniej tak mi sie wydaje

: 14 paź pt, 2005 3:11 pm
autor: NMike
Półośka prawa :W

: 17 paź pn, 2005 3:17 pm
autor: Spayky
może armor nie trzyma i koło trze o nadkole lub elementy felgi trą o zawieszenie.

: 25 paź wt, 2005 12:50 pm
autor: RaveMan
ja mam podobny problem, gdy ruszam slysze jakby tarcie metalu o metal gdy przyspieszam do okolo 20-30km/h cos zaczyna piszczec jest to dosc denerwujace bbo gdy jade dosc szbko odglos silnika nie zaglusza tego pisku. Co to moze byc? odglos dochodzi gdzies z okolic kola przedniego po stronie pasazera. Pomozcie

: 25 paź wt, 2005 1:02 pm
autor: NMike
Zobacz czy nie masz poobcieranych okolic opony, jakich plastoków, wytarcia na boku, czole opony...

: 25 paź wt, 2005 1:13 pm
autor: 205MI16
A nie jest to czasami zajechany dyfer - lub brak oleju w skrzyni. Miałem podobne odgłosy w r traficu - tyle że tam były dwa wlewy oleju 1 dyfer i 1 skrzynia. W serwisie spuścili mi cały olej i nalali tylko do skrzyni. Po przejechaniu 50km dyfer huczał tak jakby pociąg hamował. Po wlaniu oleju odgłosy pozostały i nasilały się zwłaszcza po dodaniu gazu i w zakrętach.

: 25 paź wt, 2005 2:03 pm
autor: pawlos23
W ksiązce "Sam naprawiam" znalazłem taki text:

Mechaniczna skrzynka
przekładniowa przy silnikach
TU i XU: sprawdzanie poziomu
oleju


Wskazówka:
W leżących silnikach XV,
XW i XY (45, 50, 60, 60 KM bez katalizatora)
stosowany jest wspólny olej
dla silnika i skrzynki przekładniowej.
Do skrzynki nie jest wlewany specjalny
olej przekładniowy.


W sumie sie nie znam ale cokolwiek jest to dla mnie dziwne ze stosuje sie ten sam olej :shock: :wink:

: 25 paź wt, 2005 2:18 pm
autor: tomek
Przeczytaj jeszcze raz dokładnie bo coś pomyliłeś.
Tytuł jest do XU i TU a tekst do leżaków XW XY :D
Leżaki nie tylko Ciebie dziwią- silnik i skrzynia stanowi monoblok- ale do dziś jeżdzą :)
XU i TU to już normalne silniki i normalne skrzynie i do skrzyni wlewa się specjalny olej.

: 25 paź wt, 2005 3:10 pm
autor: pawlos23
wkleiłem jak było w ksiązce zreszta nie wazne :P

mam rozumieć że jak wleje olej do silnika to no trafia tez do skrzyni znaczy skrzynia i silnik sa połaczone??? :shock:

: 25 paź wt, 2005 3:39 pm
autor: dziambel04
miolem kiedys cos podobnego ale mniej glosnego tzw.szuranie i po oglandzinach i rozebraniu przedniego zawieszenia doszlem do tego ze to byl "wal pędny" a scisle muwiac byl suchy ani kropli smaru!! a szczegulnosc wezwruc uwaga w tym miejscu co wal wchodzi do skrzyni przekladniowej, tam jest tzw.pierscien czy on jest dobry. ale terz wiymieniol w nim drązek kierowniczy i łozyska,i puzni ani szmerku nie bylo!! ale na 90% daja ze to jest wał :wink: powodzenia!!!!