Strona 1 z 1
Nowe tarcze i tłucze!!!
: 14 paź pt, 2005 10:52 pm
autor: b182
Witam mialem problem z tarczami hamulcowymi który polegał na taki wpadaniu w wibracje gdy hamowałem z większych predkości. Stwierdziłem że pewnie tarcze są już pokrzywione(były też mocno zużyte) wiec je wymieniłem na nowki Jurid. No i kurna dalej to samo gdy chamuje z około 100-110 km/h zaczynają wibrować. Co do chu... może być nie tak?? Może to wina niewyważonych kół (jak zakładałem nowe opony niewyważyłem ich. Ale jadąc nawet szybko nie ma zadnych wibracji. Występują tylko gdzy hamuję!!!
: 14 paź pt, 2005 10:56 pm
autor: 205MI16
Masz klocki za twarde moim zdaniem - jak hamujesz ze 100 to pojawiaja się wibracje i głośny szum - buczenie?
: 15 paź sob, 2005 1:18 am
autor: invictus
mi buczy okrutnie szczegolnie po paru mocnych hamowaniach z >160
ja tak mialem w dieslu jak mi bebny padly, ale tyl latwo mozna wykluczyc hamujac recznym.
: 15 paź sob, 2005 7:31 am
autor: b182
No raczej niebuczy:)Tylko te wibracje. Wydaje mi sie ze moze to przez niwyważone koła. Albo faktycznie bębny już się wyruchały.
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
: 15 paź sob, 2005 8:37 am
autor: Heler
A moze zle spasowanie otworow piasty i tarczy hamulcowej. Ostatnio zrobilem z mechanikiem taki numer(przypadkowo) i nie wiedzielismy co sie stalo. Moze i to warto sprawdzic.
: 15 paź sob, 2005 8:46 am
autor: b182
No ale jak źle spasowane?? Odkręciłem stare nałożyłem nowki i dokręciłem tymi śróbkami chyba 8 i powinno grać! Chyba że głowki śróbek za bardzo wystają i tarcza nieprzylega równo do piasty ale raczej małoprawdopodobne
: 15 paź sob, 2005 10:26 am
autor: 205MI16
Musisz w takim razie sprawdzać po kolei.
Najpierw bym zdjął tarcze i wrzucił na tokarkę - czasami nowe nie znaczy proste.
Aha i wykluczyłbym tył - chyba że jesteś pewien że to przód.
: 15 paź sob, 2005 10:28 am
autor: Heler
Chodzi o przesuniecie otworow piasty w stosunku do otworow w tarczy hamulcowej. Przekrecilismy ja o jeden otwor dalej niz normalnie i przez to okrutnie walilo i wibrowal caly samochod, tak ze sie jezdzic nie dalo.
![Wariat 8)7](./images/smilies/icon_bonk.gif)
: 15 paź sob, 2005 12:28 pm
autor: blaszka
MOZE NALEZY ZACZAC OD SPRAWDZENIA ZACISKÓW
: 16 paź ndz, 2005 9:44 am
autor: b182
a co znimi moze byc nietak?? Dokrecone sa jak należy.
: 16 paź ndz, 2005 10:10 am
autor: 205MI16
Moim zdaniem zaciski są niewinne. Chyba żę już są wywalone jak koń po stu westernach - to i tak by się tłukły przede wszystkim.
: 16 paź ndz, 2005 10:46 am
autor: blaszka
b182 pisze:a co znimi moze byc nietak?? Dokrecone sa jak należy.
moga miec luzy lub cieżko chodzić
: 16 paź ndz, 2005 11:28 am
autor: zawodowiecleon81
Witam!
Moze wsadziles stare klocki do nowych tarcz. Tego sie nie praktykuje. Moze jak zakladales tarcze dostalo sie cos miedzy piaste a tarcza. Powierzchnie te kusza byc idealnie spasowane. Jakias nierownosc troche rdzy niedoczyszczonej do konca bedzie powodowac ze tarcza w jednym miejscu bedzie odstawac. Podczas jazdy nie bedzie wibracji ale podczas hamowania bedzie rzucac zaciskiem.
Pozdrawiam
: 16 paź ndz, 2005 9:40 pm
autor: grin
ja bym sprawdził stan amortyzatorów, u mnie po wymianie przestało wpadać w wibracje