Strona 1 z 1

obcięcie sprężyn gti

: 23 paź ndz, 2005 6:52 pm
autor: martinop
Witajcie , mam xs-a i chce w mcpersony wsadzić sprężyny i amortyzatory z gti. W jednym temacie przeczytalem że to nic nie da i auto się nie obniży. Co sądzicie o ucieciu ze sprężyn po jednym zwoju ? czy to by cos dało i było bezpieczne? Z góry dziękuje za wszystkie wypowiedzi, pozdrawiam

: 23 paź ndz, 2005 8:26 pm
autor: Yahoo
no jasne, możesz obciąć o jeden zwój i będzie niżej - zapytaj Pawła ( czerwony xs ) on ma tak zrobione

: 24 paź pn, 2005 8:18 am
autor: zawodowiecleon81
Witam
nie jeste mzwolennikiem ciecia czegokolwiek. Lepiej jest oddac do zakladow co utwardzaja sprezyny i zciskaja i na nowo chartuja
Pozdrawiam.

: 24 paź pn, 2005 3:03 pm
autor: tomek
Dlaczego?
Nie rozumiem dlaczego wolisz bardziej ingerować w sprężynę niż mniej?
Jak obetniesz, to masz "nową" seryjnie wytrzymałą sprężynę twardszą o tyle o ile obetniesz w stosunku całej - czyli nie aż tak bardzo!
I to przemawia na + przy korzystaniu z seryjnych amorów (twardość)
Dużo gorszym rozwiązaniem!! jest kupienie sprężyn "sportowych" no name zazwyczaj twardych.. i wsadzenie ich do zwykłych amorków...
Zresztą ktoś już opisywał co zostało z takich sprężyn po roku jak się sklepały:)
Problemem jest wykończenie końca do miski - i to już na gorąco..
Natomiast sprężyna będzie znacznie krótsza (zresztą jak każda "spotrowa") i będzie mniejsze naprężenie wstępne czyli dłuższy skok odbicia amorka.
Należałoby skrócić skok amorka ale przy niewielkich zmianach jest to do pominięcia.
Nie wiem jak zachowa się skok dobicia do odbojnika - to już indywidualna sprawa masy auta i zastosowanej sprężyny/jej obcięcia - trzeba dobrze obejrzeć.

: 24 paź pn, 2005 11:14 pm
autor: Yahoo
Tomek, wszystko konkretnie i jak trzeba ! obcinam sprężyny :)

: 25 paź wt, 2005 12:33 am
autor: tomek
Nie chcę, żeby wyszło, że kogoś do tego namawiam...
Jezeli ktoś chce już robić różne przeróbki to rozumiem, że wie dokładnie co i jak robi z pełną tego odpowiedzialnością!
Nie zrozum mnie źle Yahoo - pisze to ogólnie.
Forum techniczne wyznacza pewien poziom więc chyba wiemy o czym mówimy :wink:
W zasadzie jestem przeciwny amatorskim/domorosłym przeróbkom układów związanych z bezpieczeństwem.
Ale bezpieczeństwo nie leży przecież w samej przeróbce - a w podejściu do sprawy od pierwszej do ostatniej śrubki i dotyczy każdej jednej naprawy!!

Yahoo - pamiętaj sprężyna nie leży współosiowo z amorkiem i wyznacza to górna i dolna miska więc spręzynę można obciąć tylko o równy zwój- najlepiej dolny.
Po wyjęciu sprężyny zobaczysz jaki kształt ma ostatni zwój i musisz tak samo zakończyć ją po obcięciu(palnik) w ten sposób GiT spadnie ok 35mm

Widzę że masz żółte KONI i bardzo dobrze. Mam nadzieje, że nie straciły swojej twardości z czasów świetności :wink:

W zasadzie prócz tego, że lewarowanie auta będzie trwało teraz dłużej z tą samą długością amora to może tak zostać. Dalszym krokiem byłoby skrócenie i nagwintowanie w przybliżeniu też o jakieś 3-4cm
No i przekonasz się czy nie będzie zbyt często dobijało do poduszki ale przy twardym amorze problemu raczej nie będzie.

: 25 paź wt, 2005 1:31 am
autor: Piweł
...

: 25 paź wt, 2005 8:31 am
autor: zawodowiecleon81
Piweł - dzieki za ladne opisnie tego bo nie moglem sie w swoim poscie wyslowic :D

: 25 paź wt, 2005 11:25 am
autor: invictus
Piweł pisze:Jeśli chodzi o walory estetyczne - laski już i tak nie lecą na 205-tki :wink:

Bzdura :P

Sam niski zawias moze sprawic, ze bedziecie duzo latac :wink:

: 25 paź wt, 2005 11:30 am
autor: Piweł
...

: 25 paź wt, 2005 11:34 am
autor: invictus
Piweł pisze:
invictus pisze:
Piweł pisze:Jeśli chodzi o walory estetyczne - laski już i tak nie lecą na 205-tki :wink:

Bzdura :P
No to widocznie ja taki "niewyjściowy" jestem :wink:

Pzdr
P.
:lol: :lol: Moze za szybko przejezdzasz i nie zdaza zauwazyc :wink:

: 25 paź wt, 2005 1:32 pm
autor: tomek
Nie broniąc wcale cięcia podtrzymam dyskusję..
Piweł pisze: Nawet twardy amorek może dobić, jak zrobi to odpowiednio porządnie to wystarczy mu jeden raz i papa
Piweł
Nie wiem dlaczego tak twierdzisz?
Mówimy o dobiciu do gumowego odbojnika to normalne zjawisko- po to on jest!!
Twardy amor diametralnie ogranicza takie sytuacje ilościowo i jakościowo.

W zawieszeniach gwintowanych występuje ten sam problem. Przy obniżaniu belki zresztą też.

Słyszałem że ponoć w gti bez zwoja ten problem jest znikomy albo wogóle nie występuje.

Słyszałem też że czasem w sporcie specjalnie wykorzystuje się grubsze poduszki - że sprawdzają się dobrze w gładkich ostrych łukach.

Zresztą jak mnie pamięć nie myli to Kaktus pisał też kiedyś, że cięte zwój sprężyny z GTi są całkiem niezłe i wielu chłopakom na początek wystarczały w próbach sportowych.

A co powiecie na pomysł cięcia końcówek wahaczy w celu dospawania uni-balli ?? dodam dla niewtajemniczonych, że to nie garażowe wymysły, a legalna przeróbka w sporcie.

I domyślam się, że chyba przecież nikt nie mówi tu o max glebie bo wiadomo że ani to bezpieczne ani funkcjonalne, ale pewnie głównie o wyglądzie czyli można to porównać z ładnym lakierem ładnym wnętrzem i dopieszczonymi alusiami i gustownym spoilerkiem :wink: a to wszystko przecież też nikomu nie potrzebne!!