problem z wolnymi obrotami....
: 26 paź śr, 2005 8:14 am
Witam
Mam taki problem: przy odpalaniu na benzynie [mam gaz] pali za pierwszym razem, na ssaniu. Po przejechaniu 50 metrów zaczynają się "kangurki", silnik przerywa, ale nie gaśnie. Sytuacja dotyczy obrotów poniżej 2000 - 2500. Powyżej 2500 rpm jest wszystko OK. jeśli przełączę na gaz, wszystko jest OK. jak silnik nagrzeje się do ok. 70C i WYŁĄCZĘ ssanie, też na benzynce jest wszystko OK. trzochę mnie to denerwuje, bo zima idzie i będę musiał rozgrzewać silnik na benzynie. Mam silnik 1,4 na gaźniku. Ma ktoś może jakieś pomysły od czego zacząć ?
pozdrawiam serdecznie !
Mam taki problem: przy odpalaniu na benzynie [mam gaz] pali za pierwszym razem, na ssaniu. Po przejechaniu 50 metrów zaczynają się "kangurki", silnik przerywa, ale nie gaśnie. Sytuacja dotyczy obrotów poniżej 2000 - 2500. Powyżej 2500 rpm jest wszystko OK. jeśli przełączę na gaz, wszystko jest OK. jak silnik nagrzeje się do ok. 70C i WYŁĄCZĘ ssanie, też na benzynce jest wszystko OK. trzochę mnie to denerwuje, bo zima idzie i będę musiał rozgrzewać silnik na benzynie. Mam silnik 1,4 na gaźniku. Ma ktoś może jakieś pomysły od czego zacząć ?
pozdrawiam serdecznie !