Strona 1 z 2

zamula

: 31 paź pn, 2005 2:33 pm
autor: iveras
tzn kiedy jest zimny (a czasem nawet na ciepło) zdaża mu się szczególnie na 1 i 2 biegu przy rozpędzaniu zamulić. Mimo wciskania pedału gazu w pewnym przedziale obrotów auto nie przyspiesza, słychać że silnik przerywa i po pewnym czasie znowu dostaje kopa.
Zauważyłem też że po jeździe ma mokrą rurę wydechową, nie żeby ciekło, ale jest mocno zwilżona.
:(
Możliwe, że nie dopala mieszanki? What the ... ?

: 31 paź pn, 2005 5:14 pm
autor: Pieraś
ja tez tak mam ale nie czuc by silnik calkiem przerywal tylko poprostu jak wdepne w podloge to tak jakby sie dlawil (jak polonez bez ssania) raz tak zrobi i jedzie pozniej. uwazam ze to normalne jak na odpalony silnik mu depniesz to ma prawo bo nie ma takiego smarowania chyba.
tak wiec jak mam zimny silnik to na 1 czy 2 raczej biegu lekko przymuli a potem juz idzie normalnie

: 31 paź pn, 2005 7:28 pm
autor: invictus
Pieraś pisze:ja tez tak mam ale nie czuc by silnik calkiem przerywal tylko poprostu jak wdepne w podloge to tak jakby sie dlawil (jak polonez bez ssania) raz tak zrobi i jedzie pozniej. uwazam ze to normalne jak na odpalony silnik mu depniesz to ma prawo bo nie ma takiego smarowania chyba.
tak wiec jak mam zimny silnik to na 1 czy 2 raczej biegu lekko przymuli a potem juz idzie normalnie
to nie smarowanie tylko po prostu za duzo paliwa...

: 31 paź pn, 2005 8:36 pm
autor: iveras
serio?! :shock: 8)7 ... myślałem, że to po prostu ssanie zapodaje too much gas na zimnym silniku z rana, tymbardziej gdy mu jeszcze mocno przydepuje, ale to się też zdaża na ciepłym :/ sprawdzałem czy iskra gdzieś nie przeskakuje przed chwilą ale wszystko ganz.
Jest jakiś motyw na to by lepiej dopalał mieszankę? (za wyjątkiem sprężarki :] )

: 31 paź pn, 2005 8:41 pm
autor: invictus
iveras pisze:serio?! :shock: 8)7 ... myślałem, że to po prostu ssanie zapodaje too much gas na zimnym silniku z rana
no wlasnie napisales mniej wiecej to co ja wyzej...
zresetuj kompa -moze pomoze...
ogolnie za duzo paliwa podaje -nie tylko na ssaniu... przy takij ilosci paliwa, ze przymuli to powinien zakopcic -sprawdz -niech ktos za toba jedzie i obserwuje wydech w poszukiwaniu czarnego dymu

: 31 paź pn, 2005 8:49 pm
autor: iveras
invictus pisze:
iveras pisze:serio?! :shock: 8)7 ... myślałem, że to po prostu ssanie zapodaje too much gas na zimnym silniku z rana
no wlasnie napisales mniej wiecej to co ja wyzej...
zresetuj kompa -moze pomoze...
to była taka egzaltacja ;)
invictus pisze:ogolnie za duzo paliwa podaje -nie tylko na ssaniu... przy takij ilosci paliwa, ze przymuli to powinien zakopcic -sprawdz -niech ktos za toba jedzie i obserwuje wydech w poszukiwaniu czarnego dymu
generalnie dym z wydechu wydobywa się bez przerwy :P rano po odpałce i przy ruszaniu, kiedy potrza więcej go przygazować ;) ale to raczej olej
Może czujnik jaki? Alibo sonda? :roll:

: 31 paź pn, 2005 8:51 pm
autor: invictus
sonda?? -malo prawdopodobne -walnieta sonda zubaza ci mieszanke
chodzi mi o czarny dym

: 31 paź pn, 2005 9:03 pm
autor: iveras
Jeżeli zadymi na czarno to tylko niezauważalnie krótko, aczkolwiek zdaży się. (Generalnie na niebiesko) I co dalej?

: 31 paź pn, 2005 9:08 pm
autor: invictus
co rozumiesz przez "krotko"?? 1-2s to OK jak dluzej to juz nie ok...

: 31 paź pn, 2005 9:18 pm
autor: iveras
"krótko" dla mnie trwa, np. noc, albo wypicie 0.5l piwa :) "Krótko" dla mnie to także spędzenie całego dnia na forum
w porównaniu, np. do wieczności, to kopci kurewsko krótko! :D
To jest moment, 1 sec i wszystko. Ale powiadam, na niebiesko, na ciepłym silniku potrafi kopcić NON STOP :twisted: uszczelniacze wymienie during regulacji zaworów
to jaka jeszcze może być przyczyna zamulania?

: 31 paź pn, 2005 9:27 pm
autor: invictus
nic mi do glowy nie przychodzi poza paliwem... ew elektryka, ale na to to mi nie wyglada..

: 31 paź pn, 2005 11:53 pm
autor: hal205
Cholerka ja mialem podobnie ale sie przydusilem pare razy ostro i przeszlo... Co do tych roznych kolorkow z wydechu to nieciekawie to wyglada... Jezdzisz na LPG?

: 31 paź pn, 2005 11:56 pm
autor: iveras
benzyna, nieciekawie bo uszczelniacze zaworów "poszly w dal". Zrobi się

: 31 paź pn, 2005 11:59 pm
autor: moralez
a filtr paliwa sprawdzales ?
a co do mokrej rury to raczej taka pora roku, popatrz rano malo komu nie nie leci para ze spalinami

: 01 lis wt, 2005 12:06 am
autor: iveras
filtr paliwa to dobry argument! Dotychczas wiedziałem o nim dwie rzeczy - że gdzieś jest, i że kiedyś musiał być przecież wymieniany! :oops: wymienie
Ale rura jest mokra po jeździe, czyli powinna być sucha (no chyba, że na fajnej benzynie jeżdżę - 75% benzyny w benzynie :evil: )