Strona 1 z 1
Gasnie na cieplym silniku !!
: 01 lis wt, 2005 10:35 am
autor: OZzi
Mam problem...Bo moj nowy nabytek, gasnie...jak jest cieply silnik.
i pozniej nie da sie go odpalic...Tylko trzeba poczekac jakies 5 min. i odplala normalnie...i za jakis czas pochodzi troche i znowu gasnie...
Dzieje sie tak tylko na cieplym silniku...
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Co moze byc tego przyczyna ?? Moze juz spotkaliscie sie z takim przypadkiem.
: 01 lis wt, 2005 12:09 pm
autor: Rychu
Przegrzewa się cewka??? Ewentualnie moduł, coś z tego bym obstawiał
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
: 01 lis wt, 2005 12:39 pm
autor: 205MI16
A gaśnie Ci bez względu czy jedziesz czy stoisz?
: 01 lis wt, 2005 12:55 pm
autor: OZzi
Tak
: 01 lis wt, 2005 1:17 pm
autor: 205MI16
No to zapowietrzanie baku odpada.
Chyba Rychu ma rację z tą cewką - tylko jaka jest tego przyczyna. Jeszcze przychodzi mi do głowy coś z zasilaniem paliwa, ale to w gaźnikach z automatycznym ssaniem tak czasami się działo - a Ty masz wtrysk jak dobrze pamiętam?
: 01 lis wt, 2005 1:20 pm
autor: OZzi
Nie ja mam gaznik
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
niestety....
Wiec jutro jade na sprawdzenie do mechanika...tylko nie wiem co mu mam powiedziec...co moze byc to przyczyna...
A moze cos z aparatem zaplonowym ??
: 01 lis wt, 2005 8:09 pm
autor: 205MI16
Może to być wina aparatu. Ja miałem aparat zwykły z przerywaczem w moim mi16 i objaw miałem podobny. Cewka parzyła po 2-3 minutach pracy silnika i iskra zanikała. Przyczyną była wada aparatu który gubił przerwę a przyczyny nie mógł znaleźć nawet fachman starej daty co na takich aparatach zęby zjadł.
W gaźniku może Ci się zatkała dysza wolnych obrotów i dopóki auto idzie na ssaniu to jest ok a potem gaśnie jak ssanie się wyłącza - pod warunkiem że masz automatyczne ssanie. Jak masz zwykłe na linkę to będzie na bank wina elektryki (zaplonu).
: 01 lis wt, 2005 9:14 pm
autor: OZzi
205MI16 pisze:Może to być wina aparatu. Ja miałem aparat zwykły z przerywaczem w moim mi16 i objaw miałem podobny. Cewka parzyła po 2-3 minutach pracy silnika i iskra zanikała. Przyczyną była wada aparatu który gubił przerwę a przyczyny nie mógł znaleźć nawet fachman starej daty co na takich aparatach zęby zjadł.
W gaźniku może Ci się zatkała dysza wolnych obrotów i dopóki auto idzie na ssaniu to jest ok a potem gaśnie jak ssanie się wyłącza - pod warunkiem że masz automatyczne ssanie. Jak masz zwykłe na linkę to będzie na bank wina elektryki (zaplonu).
Mam reczne ssanie, tylko w sumie jak odpalam go na ssaniu to nie zwiekszaja mu sie wogole obroty...!! To tez mnie dziwi...
: 08 lis wt, 2005 11:21 am
autor: OZzi
Cewka i modul poszedl
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
Ale juz jest Ok...;]