forum.peugeot205.pl

Problem z obrotami- zbyt nisko spadają... Jak przygazuje, to po odjęciu gazu silnik po prostu gaśnie na hamowaniach. Nie wiem co mam jeszcze kręcić...
Regulacja na przepływomierzu nie pomogła- obecnie jest ustawiony tak jak wcześniej.
Regulacja na przepustnicy też dużo nie dała.
Może zapłon- chociaż obroty rozną szybko ii równo do odcięcia- nic nie przerywa.
Zaworek w aparacie zapłonowym jest ok- bębenek odbija, ciśnienie w gumowym wężyku jest.

Panowie, co to może być...

Małe podsumowanie: Dzisiaj robiłem testy drogowe i na 4 próbach wyszło mi przyspieszenie śrenio 8,5 sec. Spalanie na razie niewiadome. Zaoszczedzilem na simeribgu walka rozrzadu i go na nowy nie wymienilem- skutek- olejj mi zasikal troche tyły
Ponadto odpalanie tylko na pych- wieniec na zamachu jest zjechany i musze go jutro wymienić Rozrusznik sie ślizga i lipa z odpalaniem. Jak to zrobie to jeszcze pozostaje obniżenie belki, dokończenie maski i dolotu. I z zewnątrz też troche popracuje- ale to raczej na wiosne...

Wg mnie powineneś pokręcić przepustnicą...

Obroty na wolnym rosną, ale później i tak spadaja do 500 i silnik gaśnie. Nie jest to reguła, ale przy szybkiej jeździe ciężko cieżko.
Przepustnica nic nie daje

a co grzebałeś z przepływomierzem?? Nic pod dekielkiem?!?!?!?!

nie, tylko imbus- mam juz 4 prep[lywomierz i tenm jest w koncu wporzadku

Ja mam podobny problem! Tylko mi nie gasnie ale czasami jak hamuje to zapalaja sie czerwone lampki. A na sam koniec obroty lataja.

kiedy tak jest?? pytam o taka sytuacje:

strzlisz mu w gaz(np. na luzie -lepiej widac) do powiedzmy 4K i puscisz -to sie wtedy dzieje??
i czy (jezeli nie zgasnie) obroty szybko rosna do tych 900/1000??

Silnik jest rozgrzany- obroty spadają i jeśli silnik nie zgaśnie to wracaja na ustawiony wcześniej poziom.

powiem co o tym mysle -wnioskow nie napisze bo sie na tym nie znam, ale:
komp jezeli masz zamknieta przepustnice i obroty powyzej jakiejs wartosci odcina paliwo, jak spadna ponizej jakiejs wartosci wylacza odcinke. Jezeli sygnal o obrotach dla kompa jest zly to za pozno daje paliwo i w efekcie zdycha -takie jest moje zdanie -co za to odpowiada nie wiem

To jakby za wolno dawał sygnał, albo za małą dawke mieszanki sporządzał.
A zatem tak jak sądziłem- musze skoczyć na zakład, zeby mi ustawili odpowiednio mieszanke...

niekoniecznie -im sygnal o obrotach daje czujnik GMP, ciebie nie wiem (cewka??) -sprawdz jeszcze bledy kompa

cewka jest ok- osprzet był sprawdzany i jest ok- chodzi zapewne o regulacje tego wszystkiego Jak na razie sam to robiłem, a wiadomo- nie ma to jak specjalistyczny sprzet

ja tez tak mam ze na zejsciu z obrotow spada do 500 i albo zgasnie albo podleci do 900 a na tych 900 tez nie pracuje plynnie, obojetnie czy zchodze z 3000-4000-6000 to i tak taki sam efekt, na gazie jest wszystko ok pracuje rowno na zejsciu nie spada ponizej ustalonej wartosci

No właśnie- moze to komp- ostatnio wymieniłem na drugi- o tym samym numerze... No ale z drugiej strony to obroty w poprzednim gti byly ok.

Jak sie uporam z rozruchem to jade to wszystko poustawiać- najwyżej bede reklamował do skutku

moze wtrysk do czyszczenia ??