Strona 1 z 2

Ustrojstwo trzymające lewarek od biegów w pozycji "luz&

: 02 lis śr, 2005 9:46 pm
autor: Pagi
Jest zamontowane bodajrze w saniach. Ma to nie pozwalac learkowi od biegow telepać sie na boki.

Jak sie to nazywa? i czy da sie to kupic nowe?

: 04 lis pt, 2005 12:07 am
autor: DaKID
a ja gdzies slyszalem ze lewarek powinien miec luz i ze w czasie jazdy nie nalezy na nim trzymac reki jak sie biegu nie zmienia bo cos tam sie wtedy wyciera i skrzynia siadzie a w kazdym razie znajomej siadl golfik po 2 latach znaczy skrzynia i po rozmowie w serwisie powiedzieli ze to od jazdy z reka na lewarku-nie mial luzu

: 04 lis pt, 2005 12:18 am
autor: Yahoo
czwarty rok jeżdżę z ręką na lewarku ( bo często zmieniać muszę :D ) i się chyba nic nie wytarło, bo działa bez zarzutu :)

: 04 lis pt, 2005 12:22 am
autor: invictus
To tylko dlatego ze z rakietnego ruszasz -nikt tego nie przwidzial i PSA pulapek na taki system nie zalozylo :wink:

W serwisie co mieli powiedziec?? Ze badziewne samochody robia?? 8)7

Kupic nowe raczej sie da ale polecialbym z tym na szrot (nie wiem jak to sie nazywa-wyjabym i wzial ze soba)

: 04 lis pt, 2005 12:24 am
autor: DaKID
no to widocznie ja w ch.. zrobili i 100 % gwarantu na to nie daje jednak mnie to przekonalo starczy ze mocniej przytrzymam i czuje ze cos delikatnie odbijaa moze golf ma szitowa skrzynie?

: 04 lis pt, 2005 12:35 am
autor: Yahoo
generalnie vw nie miały najlepszych skrzyń

: 04 lis pt, 2005 12:36 am
autor: Yahoo
invictus pisze:To tylko dlatego ze z rakietnego ruszasz
oj nie :) czsem normalną jedynkę wkładam :D

: 04 lis pt, 2005 1:33 am
autor: Pagi
invictus pisze: Kupic nowe raczej sie da ale polecialbym z tym na szrot (nie wiem jak to sie nazywa-wyjabym i wzial ze soba)
Tylko jak wyjme to na szrot bede musial rowerem pojechac :)

Sprobuje zapytac o nowe, mysle ze cos takiego nie powinno byc drogie.

W niedziele chlopaki majstrują zlocik to połaże im po autkach i potelepie lewarkiem :) Zobaczymy czy jest lepiej niz u mnie...

Pozdrawiam!

: 04 lis pt, 2005 1:35 am
autor: invictus
u mnie jakbys telepnal lewarkiem to od okna do okna 8)7

: 04 lis pt, 2005 8:31 am
autor: szmergiel
ja mam szereg sprezynek na tych dżwigienkach. ponadto zawsze będac w kanale zarzucam je towotem. a jeśli chodzi o to ustrojstwo <tak jest u mnie> wystające z sań i zakonczone kulką, na którym opiera sie długa rurka odpowiadająca za ruchy na boki, to między sanie a to co włazi na tą kulke wsadziłem jakąś tulejke gumową która jest troszke zciśnięta teraz. generalnie ładnie sie biegi wrzuca, a na poczatku wyglądało to jak w ikarusie:]

: 04 lis pt, 2005 9:04 am
autor: Pagi
czyli mowicie ze nie wymienaic, tylko pozakladac sprezynek np ? :)

Obejrze to bedac pod samochdem.

: 04 lis pt, 2005 9:29 am
autor: szmergiel
wiesz. moje metody wychodza z założenia ze nie warto w to inwestować bo 205 pochłonie każdą sume a i tak zawsze coś będzie w kolejce do naprawy. jeśli to dostaniesz i masz flote to wymien. ale jeśli lubisz troszke pokombinować to kombinuj, a kase np.:na panne wyrzuć. :] <efekt ten sam, kasa zmarnowana, ale o ile milej zmarnowana :P>

: 04 lis pt, 2005 10:12 am
autor: tomek
Były różne te ustrojstwa.. Nie wiem jak wygląda w dieselu ze skrznią BE3 a sądząc po roku taką chyba masz...
Przy skrzyniach BE1 stopień skomplikowania był większy niż w MA o dodatkowy wodzik kompensujący ruchy samej skrzyni..
Wydaje mi się że 205 ma jeden z najgorzej rozwiązanych mechanizmów zmiany biegów..

: 04 lis pt, 2005 10:30 am
autor: lamany
Ja u siebie też miałem taki luz na drążku (przy wsadzaniu piątki pasażer musiał kolano zabierać :D ). Okazało się, że ta "śrubka z kulką na końcu" była niedokręcona i tak sobie latała. A problem pojawił się przy dokręcaniu - bo się urwała i trzeba było dokupić. Coś koło 20zł chyba zapłaciłem na szrocie.

: 04 lis pt, 2005 10:37 am
autor: szmergiel
:] w polonezie tak piątka wchodziła. zawsze jak ją wrzucałem to przy okazji prawe lusterko ustawiałem <po co dwa razy sie wychylac :]>