forum.peugeot205.pl

Mam taki problem ze jak autko już jest ciepłe to obroty falują od 500 do 1000 i czasem zgaśnie ??

silnik 1.9 105ps

podkręć go na przepustnicy żeby falował 800 - 1300 i ciesz się, że nie faluje bardziej Z tym można jeździć - mój też falował, zazwyczaj trzymał kolo 1800 obrotów, podobno problemem mógł być przepływomierz, ale on akurat został a już nie faluje. Sprawdź jeszcze czy fałszywego powietrza gdzieś nie łapie - może być i tak. Najrozsądniej jednak - poczekaj aż napisze ktoś kto się na tym zna

zobacz wszystkie przewody z powietrzem, sonde i przeplywke (sonde latwo sprawdzic -gdzies na stronie nawet schemat dawalem) przeplywke trudniej, ale w podobny sposob a lewizne wcikiem nasaczonym benzyna

nie mam sondy

no to masz mniej problemow

Może być wina potencjometru przepustnicy

Tam są chyba tylko 2 styki max i min zamiast potencjometru - może tylko regulacja styku min

na przepustnicy??

tak -jak go zamykasz to na samym koncu takie "pstryK" -bieg jalowy -ale watpie, ze to to

reset kompa + zabawa potencjometrem w celu zmniejszenia obrotów na jałowym powinny pomóc

reset kompa = odłaczenie aku na ile???

zależy od auta, u mnie resetuje się po jakichś 5 minutach więc spróbuj na jakieś 5 minut do kwadransu, może jak się od nowa "nauczy" to coś pomoże

nie pomoze -takie proste metody nigdy nie pomagaja -teoretycznie 15 min bez klemy na masie i z zalaczonym zaplonem. Nie slyszalem nigdy o potencjometrze od obrotow jalowych w gicie( no ale czlowiek caly czas sie uczy ).

ja nie słyszałem jedynie o rozróżnieniu potencjometrów, ale jakiś potencjometr chyba raczej być powinien bo faktycznie sam reset bez regulacji tuż po resecie niewiele da

nie ma zadnego potencjometru od jalowych -chyba, ze tak nazwiesz srube.