Strona 1 z 2

przyczyna słabego toczenia sie

: 02 gru pt, 2005 11:15 am
autor: grzechuuu205
witam, stwierdziłem ze mój Peugeot jakos kiepsko sie toczy... czyli nawet jak jest lekki zjazd to on jakby cały czas lekko hamował. l. co moze byc przyczyna tego? prosze o pomoc.. dz

: 02 gru pt, 2005 11:29 am
autor: Adi205
zapieczone tłoczki z przodu prawdopodobnie albo zamarzła ci linka od ręcznego

: 02 gru pt, 2005 12:19 pm
autor: tomek
Z przodu częstym problemem są elastyczne przewody hamulcowe

: 02 gru pt, 2005 12:26 pm
autor: blaszka
MOZLIWE ZE NIE ODBIJA SAMOREGULACJA OD RECZNEGO

: 02 gru pt, 2005 3:23 pm
autor: grzechuuu205
a moze byc to jakas paista czy cos oprócz hamulców?

: 02 gru pt, 2005 3:56 pm
autor: blaszka
raczej nie jakby poszło łozysko na piascie to by bylo słychac

: 02 gru pt, 2005 7:15 pm
autor: grzechuuu205
a tak nieraz jakby słychac takie piszczeniez przodu przy lewym kole. jak skrecam w prawo to juz nie piszczy... (to piszczenie występuje przy wyzszych predkosciach (70km/h+) i dodam ze piszczy bardzo cicho... hm... co to? moze ma to jakis zwiazek z tym?

: 03 gru sob, 2005 1:27 am
autor: zlotycbr
Tak,jak najbardziej moze byc wina zapieczonych tloczkow,ale jeszcze mala sugestia-trzeba zwrocic uwage na prowadnice zacisku,jezeli sa zapieczone rowniez moze hamowac,czestym zjawiskiem sa tez przewody elastyczne,stare wewnatrz parcieja i dzialaja jak zaworek jednokierunkowy

: 03 gru sob, 2005 10:24 am
autor: grzechuuu205
a to w.w. piszczenie to co to moze być? :roll:

: 03 gru sob, 2005 10:29 am
autor: zlotycbr
piszczenie wynika z tego co napisalem,hamulec sie grzeje,klocki zeszklone i zanieczyszczone i masz efekt.
Jesli sprawdzisz hamulce i okaza sie ok,to pozostaja lozyska kol i uwaga,moze byc lozysko podpierajace polos dluga,czyli prawa,pozdr.

: 03 gru sob, 2005 11:27 am
autor: grzechuuu205
dzieki bede musiał sprawdzic....

: 20 mar pn, 2006 4:10 pm
autor: grzechuuu205
ok, w weekend mam zamiar robic te hamulce bo dzisiaj sie juz wkurzyłem!!
Jade sobie do uczelni z kumplami i nagle mój Pug nic kopa nie miał. jak dałem na luz to hamował jak głupi... ;/ . zatrzymałem sie i widziałem jak sie dymi z koła prawego przedniego... kumpel wyszedł kopnął dwa razy w koło i juz było OK znowu... PS. wczesniej jechałm około 80km/h i przyhamowałem do ok 70km/h (tak lekko) i wtedy to sie zaczeło ze juz jechac nie chciał...

I teraz mam pytanie. czy ktos moze dokładnie opisac jak te tłoczki wyczyscic? (zrobic) mile widziane fotki jakies :) pozdro dla was!!!

: 20 mar pn, 2006 4:14 pm
autor: blaszka
to nie chodzi o czyszczenie tłoczaków bo i ich nie wyczyscisz tylko o wyczyszczenie i nasmarowanie prowadnic a jak sie bedzie dalej to działo bio moze sie zdarzyc ze jednak cos z tłoczkiem to niestety trza wymienic zacisk

: 20 mar pn, 2006 4:34 pm
autor: Banita
a to czemu?? :? tloczek mozna wyjac wyczyscic i wymienic uszczelke

: 20 mar pn, 2006 4:49 pm
autor: blaszka
hmmmmm nie słyszałem zeby ktokolwiek taki zapbieg robił ale jak sie da to ok