Strona 1 z 2

Pug nie lubi benzyny

: 05 gru pn, 2005 9:17 pm
autor: aule
Witam

Mam problem. Posiadam silnik 1.1 TU1 z założoną instalacją gazową. Silnik na gazie zachowuje się normalnie. Utrzymuje wolne obroty, pracuje równomiernie, wkręca się na obroty ładnie i gładko.

Na benzynie jeżeli nie jest bardzo dobrze rozgrzany. Utrzymuje wolne obroty i dobrze jedzie pod obciążeniem.

Jeżeli silnik jest dobrze rozgrzany, powiedzmy po przejechaniu dobrych 15km zaczyna gasnąc na wolnych obrotach czyli gdy wciskam sprzęgło w trakcie jazdy lub na światłach. Po zgaśnięciu nie chce odpalić. Pomaga dopiero zaciągnięcie ssania.

W poniższym temacie przeczytałem że to może być przegrzewająca się cewka lub moduł. http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... t=ga%B6nie Ale podejrzewam że to nie to bo dlaczego na gazie chodzi bez problemu?

Gaźnik był czyszczony, a poza tym na chłodnym silniku gaźnik się sprawuje dobrze.

Dodam jeszcze, że tak zaczęło sie dziać po regulacji zaworów. Był zbyt mały luz na wszystkich zaworach więc wyregulowałem. Na ssaniu 0,2mm na wydechu 0,4mm. Po tym zabiegu delikatnie głośniej zaczął chodzić (bardziej sobie buczy) ale co najważniejsze odpalanie na zimnie na benzynie sprowadziło się do jednego kręcenia a nie tak jak przed trzeba było pompować gazem i kręcić kilka razem.

Jestem w kropce... Jedno się poprawiło, to na czym mi zależało ale inne się popsuło.

POMOCY :(

: 06 gru wt, 2005 2:17 pm
autor: blaszka
Na ssaniu 0,2mm na wydechu 0,4mm
zawory powinny byc wyregulowane :
ssacy 0,20
wydechowy 0,25

: 06 gru wt, 2005 3:10 pm
autor: aule
Hej

Zrobiłem jak było napisane w instrukcji H.R.Etzold dla tego silnika.

To jak powinno być??

: 06 gru wt, 2005 3:38 pm
autor: blaszka
my zawsze ustawiamy w serwisie dla tego silnika tak jak podałem tak nam podaja ksiazki z informacjami technicznymi
dlatego tez masz głosniejsza prace silnika tak jak opisujesz

: 06 gru wt, 2005 4:15 pm
autor: aule
Teraz znalazłem w Haynes ze ssący 0,15 - 0,25 a wydech 0,35 - 0,45.

To jak tak ustawiacie w serwisie to wszystko chodzi?? Jak to ma sie do tych danych z książek??

No a co z tym gasnięciem??

: 06 gru wt, 2005 5:26 pm
autor: blaszka
TAK USTAWIAMY W SERWISIE I WSZYSTKO GRA .OSTATNIO TEZ TAK U SIEBIE USTAWIAŁEM I JEST CICHO I CACY

CO DO GASNIECIA TO PRZECZYSC SILNIK KROKOWY LUB PRZYJRZYJ SIE CZUJNIKOWI TEMPERATURY WODY

: 06 gru wt, 2005 6:18 pm
autor: aule
Spoko to jak tylko sie zrobi sucho na dworze , bo nie mam garażu to przestawie ten wydech na 0,25.

Natomiast nie mam silniczka krokowego, bo jak wczesniej apisałem mam gaźnik :lol:

: 07 gru śr, 2005 10:28 am
autor: blaszka
hmm mówisz ze masz gaznik To moze moduł aparatu zapłonowego bo nic mi innego nie przychodzi do głowy

: 07 gru śr, 2005 11:03 am
autor: aule
Hej :D
Wydaje mi się, że jakbym miał walnięty moduł zapłonowy to nie mógłbym bo w ogóle odpalić, a z tym sobie radzę. Poza tym moduł był wymieniany na nówkę w maju.

Zastanawiam się jaki byłby efekt zbyt ubogiej lub bogatej mieszanki. Gdy silnik jest już fest rozgrzany a ma pracować na wolnych obrotach.

: 07 gru śr, 2005 12:10 pm
autor: blaszka
nie zawsze uszkodzenie modułu powoduje ze nie mozna uruchomic auta np moze byc tak ze jak sie rozgrzeje to ciezko odpalic lub odwrotnie ale mówisz ze miałes wymieniany to moze wystarczy zwykła regulacja gażnika

: 07 gru śr, 2005 7:36 pm
autor: aule
Więc jest teraz tak.

Po rozgrzaniu silnika i przełączeniu na benzynę odkręciłem na maksa śrubkę od mieszanki w gaźniku. Ustawiłem, dokręcając, aż obroty biegu jałowego ustawiły sie na takim poziomie jak zawsze były. Silnik nie gaśnie na luzie. Mieszanka jest więc ustawiona na przysłowiowe oko ale auto nie gaśnie. Jest natomiast inna sprawa.

W pierwszej sekundzie otwarcia przepustnicy odwraca sie ciąg w ssaniu i silnik się prawie zatrzymuje ale rozpędem bierze jakby drugi oddech i wkręca się na obroty. Im szybsze otwarcie przepustnicy tym jest gorzej. W trakcie jazdy prawie całkowicie się dusi i nie ma mocy. Na jedynce lub dwójce to szarpie.

WHY ????

Wiem, że mam do przestawienia te zawory, mieszankę na analizatorze i pewnie jeszcze wyprzedzenie zapłonu. A jak nic z tego nie pomoże to co to jest???

: 08 gru czw, 2005 10:13 am
autor: blaszka
teraz to juz pomysłu nie mam chyba ze cos z dolotem powietrza no nie wiem juz sam co poradzić

: 08 gru czw, 2005 11:53 am
autor: aule
Dolot mam delikatnie zmienony, ael to raczej poprawia pracę a nie utrudnia. Zrobie aktualne zdjęcie i zamieszcze na tym forum. Jak się zmuszę to mimo pogody jeszcze raz ustawię dziś te zawory. Może to tylko to.

Mam jednak wątpliwość. Jak ustawiałem na ssaniu czy wydechu, nieważne to przed ruszaniem blaszka szczelinomierza wchodziła do polowy a puźniej sie blokowała. Więc stwierdzałem że jest zbyt mały luz i zwiększałem tak aby poruszała się w szczelinie ale z lekkim oporem. DOBRZE ??

: 08 gru czw, 2005 12:46 pm
autor: blaszka
TAK MA SIE PORUSZAĆ W SZCZELINIE Z LEKKIM OPOREM ALE TEZ TAKIM ZEBY MOZNA BYŁO JA SWOBODNIE WSADZIC LUB WYJAC A NIE NA SIŁE

ZAWORY USTAWIAJ NA ZIMNYM SILNIKU

: 08 gru czw, 2005 1:39 pm
autor: aule
Wiem dlatego zabrałem się za to w zimę aby był wystarczająco zimny.

Dzieki, że piszesz. Nie jesteś jednak taki jak ten emot z odsłaniającą się du...