Strona 1 z 3

Problemik....a własciwie wielki problem z malutką częścią...

: 11 lip pt, 2003 10:57 am
autor: KRUK
Padł mi potencjometr przepustnicy.....lwiątko skacze jak kangur :cry:
Wtedy jedny ratunek to pedał w podłogę wcisnąć......

Może ma ktoś używany sprawny potencjometr na odsprzedanie??????
Albo jakiś kontakt gdzie takowy dostać......nowy podobno kosztuje jakieś 1400 pln :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

POMOCY!!!!!

: 11 lip pt, 2003 11:33 am
autor: DUŻY
W morde ja mam ten sam problem...tylko ta cena

: 11 lip pt, 2003 12:34 pm
autor: WINKiel
Ja tez mam ten problem :( Nowa przepustnica 2 tys... :(

: 11 lip pt, 2003 2:52 pm
autor: KRUK
......przynajmniej nie jestem sam pogrążony w smutku......
u mnie to już będzie trzeci......(używane kosztowały jakies 4 stówki każdy) jeden wytrzymał 1,5 roku drugi 2 lata.
.....jazda z kangurami jest raczej nieciekawa......(wzrokowo)
.....nie mówiąc już o ciosach w silnik i skrzynię.....i smrodzie zgnitych jaj :? :cry:

: 11 lip pt, 2003 5:15 pm
autor: DZIKU
mhmmm , a czy to występuje jako oryginał, czy robią to jakies firmy dorabiajace firmy. Kurcze tyle kasy to dugi silnik!!!!
Powiedźcie mi jak to sie fachowo nazywa i zobacze co sie da zrobić.

: 11 lip pt, 2003 5:29 pm
autor: KRUK
...no właśnie chyba tak to się nazywa.....potencjometr przepustnicy(cytat z komputera diagnostycznego)....słyszałem też nazwę wskaźnik otwarcia przepustnicy......ale ta chyba nie jest fachowa

: 11 lip pt, 2003 5:43 pm
autor: DZIKU
do jakiego modelu i rocznik

: 11 lip pt, 2003 6:08 pm
autor: KRUK
sorki :? zapomniało mi się.......
1,1 bezin wtrysk katalizator rocznik 91'....model hmmmm ,,Lwiątko" :wink:

: 11 lip pt, 2003 7:46 pm
autor: VIZARD
Kurcze jak widzę tę cenę to mi żołądek do gardła skacze bo mam taki sam model...a jeżdżę od 4 lat...narazie wszystko w porządku ale....cena jest faktycznie zabójcza

: 11 lip pt, 2003 8:00 pm
autor: KRUK
zastanawiam się czy można to jakoś regenerować..... :? może to jest jakieś wyjście

: 12 lip sob, 2003 2:39 am
autor: WINKiel
U mnie na szczescie objawy na razie nie sa takie silne i w zaleznosci od pogody ;) Auto czasami sie dlawi, czasami ma za niskie obroty a czasami za wysokie. Slyszalem, ze czujnik otwarcia przepustnicy pasuje od Skody i Volkswagena (100-200pln), ale to tylko plotka.

: 12 lip sob, 2003 8:42 am
autor: DZIKU
W poniedziałek sprawdze cenę po moich znizkach

: 12 lip sob, 2003 2:25 pm
autor: KRUK
będę Ci niezmiernie wdzięczny :D ....i chyba nie tylko ja :lol: w tobie ,,Dziku" jedyna nadzieja

: 13 lip ndz, 2003 12:40 am
autor: fajter
Jeeezu, ale mi narobiliscie stracha!!! U mniue byly prawie identyczne objawy i sie przerazilem, ze znowu cala ustukana forse szlag jasny trafi...

... ale sie okazalo ze najzwyczajniej w swiecie zapomnialem filtr paliwa zmienic. Skleroza nie boli, ale co sie czlowiek zdenerwuje...

: 13 lip ndz, 2003 10:03 am
autor: KRUK
taaa zanim pojechałem na komputer wymieniłem wszystkie możliwe filtry.
Podejżane kable wysokiego napięcia, poprawiłem wszystkie złączki, wymieniłem świece(bo te które miałem już trochę pracowały) i właściwie dopiero na samym końcu dopiero pojechałem potwierdzić najczarniejsze przeczucia :cry: