Strona 1 z 1

Cos padło tylko nie wiem co??

: 23 sty pn, 2006 7:48 pm
autor: kes19690
Objawy: silnik na tym mrozie, rozgrzewa sie szybko, ale nie ma ciepłego nawiewu w kabinie. To sie zrobiło z dnia na dzien. Przypuszczenia padają na termostat albo pompe wody<lol> Co o tym sadzicie, jakie koszty itp??

Pzdr.

: 24 sty wt, 2006 12:36 am
autor: woocash
no cóż.. lód w przewodach.. w nagrzewnicy?? po jakim czasie nie ma tego ciepła??

Re: Cos padło tylko nie wiem co??

: 24 sty wt, 2006 12:45 am
autor: moralez
kes19690 pisze:Objawy: silnik na tym mrozie, rozgrzewa sie szybko, ale nie ma ciepłego nawiewu w kabinie. To sie zrobiło z dnia na dzien. Przypuszczenia padają na termostat albo pompe wody<lol> Co o tym sadzicie, jakie koszty itp??

Pzdr.
gdyby padl termostat to w zyciu bys nie nagrzal silnika przy tych temperaturach, bez cudowania z zaslanianiem chlodnicy itd itp

: 24 sty wt, 2006 7:54 pm
autor: kes19690
Ile bym nie jezdzi to i tak ciepło w kabinie nie jest, a silnik sam z siebie przez to ze pracuje sie nie nagrzewa (efekt uboczny jego pracy) ja sie na tym nie znam, wiec moge sie mylic a jak nie termostat to co??

: 24 sty wt, 2006 8:04 pm
autor: woocash
zapowietrzyłs sie jakoś układ... może lod własnie gdzieś jest.. nagrzej go porzadnie, i spróbuj odpowietrzyć.. może pomoże

: 25 sty śr, 2006 10:14 am
autor: 205MI16
Albo po prostu zamarzła nagrzewnica (a dodatkowo nie ma już przelotu) i pomimo tego że silnik jest ciepły ogrzewania nie będzie i tyle. :wink:

: 25 sty śr, 2006 10:23 am
autor: blaszka
sprawdz czy nagrzewnica poprostu nie zapchała sie i czy ma droznosc najlepiej dmuchnij w jeden przewód i sprawdz czy drugim wychodzi powietrze termostat termostat i pompa wody odpada . Cos jes zwiazane z nagrzewnica lub ze sterowaniem ciepłego powietrza ( w sumie i tak wszytko sie kreci wokół nagrzewnicy)
jeszcze jedna co moze byc to cos z chłodnica moze nie przepuszczac cieczy przez siebie albo przymarzła albo sie zapchała i tez nei ma droznosci

: 31 sty wt, 2006 10:52 pm
autor: Wacman
Sprawdz czy masz płyn w chłodnicy :roll:

Co wy mowicie...

: 04 lut sob, 2006 10:51 am
autor: Buben
Co wy mowicie, mialem ten sam problem zadne zapowietrzenie zadne oblodzenie:D naciagnij sobie linki w nagrzewnicy... tylko bedziesz al problem bo cala dche musisz rozebrac zeby sie tam dostac, robilem to wczoraj w swoim pugu:) w warsztacie zaplacisz 30 zlotych... tez nie mialem cieplego nawiewu

: 09 lut czw, 2006 8:57 pm
autor: NowyNowy
miałem tak samo-diagnoza-brak płynu w chłodnicy=dolewka i git gitara

: 09 lut czw, 2006 9:06 pm
autor: Wacman
Czekamy kiedy KES napisze co było przyczyną niegrzania :lol:

: 09 lut czw, 2006 9:29 pm
autor: cheatoss
mialem sytuacje identyczna. nagle z dnia na dzien po nocy jak kazda inna czyli -25 st =] przestalo dzialac ogrzewania, malo tego, zagotowalem silnik po odcinku 4km :roll:

moja diagnoza: zbyt czeste dolewanie wody do uklady latem (gdy dziurawy zbiorniczek to troche ubywalo) spowodowalo drastyczne zachwianie proporcji.

spuscilem rozwodniony plyn, wlalem 5l koncentratu, dolalem tego rozwodnionego... wzialem go delikatnie poza miasto, po 10km ogrzewanie dalo znak zycia, i wszystko wrocilo do normy.

: 09 lut czw, 2006 11:59 pm
autor: woocash
mój ojciec miał tak w golfie :) w środku zima... temperatura silnika spoko... po jakimś czasie dup, temperatura silnika na maxa, chwile potem wróciło do normy i zaczęło grzać... tez przez dolewanie wody... zamarzło gdzieś i tyle.. jak sie klucha rozpuściła to puściło obieg i spoko...