Strona 1 z 1
Irytujące stukanie/szarpanie
: 01 lut śr, 2006 6:16 pm
autor: alexil
Na początek chciałem napisać, że przeszukałem archiwum i nie znalazłem nic co mogłoby mnie oświecić
![Smile :-)](./images/smilies/smile1.gif)
A teraz problem-czasem (nie zawsze i to mnie zastanawia) podczas przyspieszania coś zaczyna mi się strasznie tłuc w prawym przednim kole, a dodatkowo strasznie nim szarpie. Zdarza się też, że tłuczenie czuję przy hamowaniu.
Co ciekawe dzieje się to często po tym jak przewioze samochodem powiedzmy 4 osoby (czyli troszke go obciąże). Powyższe stukanie czuję wyraźnie na dźwigni zmiany biegów (czasem lata jak głupia).
Dodam, że dziś zajrzałem pod spód i zobaczyłem pękniętą osłonę wenętrznego przegubu prawej półosi...(może to już koniec jego życia?)
Wobec powyższego proszę o pomoc-co to może być i jak się tego pozbyć.
Pozdrawiam
: 01 lut śr, 2006 6:20 pm
autor: Przecinak
Na 99% to przegub. Mialem niedawno to samo. Jak zewnetrzny to koszt ok 100zl + wymiana jakies 35zl.
: 01 lut śr, 2006 6:25 pm
autor: alexil
Z tego co tam zobaczyłem to bardziej podejrzewałbym wewnętrzny. Ma pękniętą osłonę, wyczułem na nim dość spory luz, w środku było troszke syfu. Zewnętrzny sprawdzałem poprzez przytrzymanie półosi i próbę szarpania kołem0luz naprawdę minimalny.
Ale może się nie znam
Pozdrawiam
: 01 lut śr, 2006 6:51 pm
autor: Przecinak
Mi wlasnie poszla oslona na zew. i pewnego dnia poprostu zaczelo stukac po dodaniu gazu, potem pukac a na koncu rypalo tak ze balem sie do mechanika pojechac
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
.
Jak tam sie dostanie woda i brud to przegub sie poprostu rozlatuje
Gdybym wczesniej zajrzal i zobaczyl usterke to wystarczylo by wymienic oslone za 30zl a tak to caly przegub :/
Skonsultuj to jeszcze z jakims mechanikem ale moja rada to wymienic jak najszybciej bo od tego stukania moze sie cos w skrzyni wypukac :/ i naprawa juz nie bedzie kosztowac 1XX tylko duzo wiecej.
: 02 lut czw, 2006 12:58 am
autor: woocash
hehe w greenie miałem rozerwaną manszete, wtedy jeszcze nic nie wiedziałem o pugach i olałem... po miesiącu zimy waliło jak cholera, naprawde. jak jest minimalne rozerwanie, to wkrótce sie wszystko sypnie..
: 02 lut czw, 2006 11:49 am
autor: alexil
A czy od rozklekotanego wewnętrznego przegubu może się orozsypać coś wiecej? Bo nie wiem czy bardzo pilnie tzreba to naprawić czy mniej
![Smile :-)](./images/smilies/smile1.gif)
Do odpowiedzi Piwła : moim zdaniem dobrze sprawdzałem luz na zewnętrznym przegubie-jeśli takowy jest to po przytrzymaniu półosi i delikatnej próbie obrócenia kołem najpierw obróci się kawałeczek samo koło a dopiero później ruszy półoś. I tak właśnie jest i u mnnie jednak to opóźnienie (luz) jest naprawde minimalne.
Pozdrawiam
: 02 lut czw, 2006 11:54 am
autor: alexil
Przy okazji jeszcze jedno pytanie: ile kosztuje wewnętrzny (ten przy skrzyni) przegub i czy da się go w ogóle wymienić? Jesli znacie cenę (ew. dostępność) gumowej osłony tego przegubu (z drugiej strony też zaczyna pękać....) to również proszę o info.
Zewnętrznych przegubów narazie nie ruszam bo nie wydają się wytłuczone, a gumowe osłony są w idealnym stanie.
Pozdrawiam