Strona 1 z 2
parujące szyby
: 22 lut śr, 2006 5:15 pm
autor: wojti
nie wiem co sie dzieje u mnie non nstop mam zaparowane szyby wentylator wnetrza sobie nie radzi tzn jest wlacxzony zawsze na maxa i nici po porstu jak nie wezme szmaty i nie wytre szyby to nie ma szans jechac cigl;e mi paruje szyba(wszystkie szyby)m i pojawiaja sie mikro korpelki na niej moze to jest spowodowane jakas wilgocia wewnatrz autka bo moze troche mam po tej zimie jakiejs wody ehheh:)w w ygluszeniach!:)D:D
mial ktos z was taki problem ?? pzdr
: 22 lut śr, 2006 6:29 pm
autor: 205MI16
Taki problem jest zawsze związany z zawilgotniałymi lub wręcz mokrymi wyładzinami na podłodze. Sprawdź czy nie masz dziury w podłodze lub jak masz szyber to odprowadzenie wody (są 4 w każdym rogu). woda może też dostawać się przez kiepskie uszczelki w drzwiach.
: 22 lut śr, 2006 6:39 pm
autor: samer
A wieje ci powietrze z zewnatrz auta czy masz obieg wewnetrzny. Moga ci strzelic jedna linka i ciagle bierze powietrze z auta , wtedy sobie nie bedzie radzic z zaparowana szyba
: 22 lut śr, 2006 7:57 pm
autor: bipi
a jak to sprawdzic skad wieje? jesli linka pekla to ustawienie tego przelacznika nie da odpowiedzi.
btw. mozna sprobowac uzyc preparat antifog. czasem dziala
: 22 lut śr, 2006 8:20 pm
autor: Banita
bipi pisze:a jak to sprawdzic skad wieje?
zdejmij kratke nad wlotem powietrza z zewnatrz, wlacz dmuchawe i sprawdz czy ssie
: 22 lut śr, 2006 9:41 pm
autor: tomek
Przecież w 205 nie ma obiegu wewnętrznego....
Jest taki "oszukany"
Poprostu zamyka klape i koniec... ale wtedy wiatrak się bardzo dusi tak można było ustawić w starych deskach
W nowych pokrętło eliminuje taką kombinaje- chyba że zerwana linka...
Jak wieje powietrze to szukałbym duuużo wilgoci co w 205 jest realne...
: 22 lut śr, 2006 9:45 pm
autor: Banita
Potrafie zamknac obieg -mam wentylator na krotko
Samer wspomnial o strzelonej lince
: 23 lut czw, 2006 4:56 pm
autor: Pagi
Jak sie zdejmie kratke przy podszybiu to widac klape, mozna latwie stwierzdzic czy sie otwiera i zamyka.
: 23 lut czw, 2006 5:46 pm
autor: NMike
Znam ten ból, lekkie uchylenie tylnej szybki usprawnia obiehg i nawet przy małym nadmuchu nic nie paruje
heh
: 24 lut pt, 2006 12:18 am
autor: wojti
dzieki panowie za podpowiedzi sprohbuje wsyztskiego mam nadzieje ze pomoze:) pzdr:)
: 24 lut pt, 2006 9:12 am
autor: 205MI16
No i napisz co było.
: 24 lut pt, 2006 12:36 pm
autor: Robert Radom
hej
: 28 lut wt, 2006 10:20 am
autor: wojti
NMike rzeczywoiscie otwarcie szybek z tylu pomogla jednak chcialbym nie robic tego w zimie bo jak sie zarzymuje to taki chlod wieje mi z tylu hehehe:) bnede musla zobaczyc co z tym szyberdachem mam panorame i nie mam tego sysniecia bo waz ktory idzie pod maske w ogolel do nieczego nie jest podpiety - ps acie moze gdzies shcemat gdzie to wsyztsko sie podpina i jak!? bo na arzie dzieki bogu mi nie przemaka ale jak przyjdzie wieksza uluewa i rynienki nie poradza sobie tonie wiem co siestanie:) pzdr
: 28 lut wt, 2006 6:32 pm
autor: tomek
Zasysnięcie ma tylko pomagać odsuwać i zasuwać szyber
- wogóle udaje Ci się to robić
Normalnie w uszczelce panuje atmosferyczne i to wytarcza.
Wężyk musi być podłączony w obwód z serwem, oba kożystają z podciśnienia kolektora ssącego.
hej
: 01 mar śr, 2006 2:29 pm
autor: wojti
heh problem na razie ustal otwioeram szybki jakbedzie cieplej to bede sie z tym bawiil hehe) a jesli chodzi o szyber to nie mam zadnego poblemu z otwieraniem otwieram ta raczka linka odblokowuje sie z tych zatrzaskow i szybka sie ladnie odsuwa tlyko wlasnie widzialem u kumple kiedys ze tam jest to sysniecie i chyba uszcelka sie pompuje i domodeluje do szyby?? czy nie? bo przemakac nie przemaka i nie musze miec wlaczonego silnika elegancko chodzi kiedys rozebralem wyczyscielm dobrze nasmarowaLem i jest git tylko to moze powoduje ze te szyby mi paruje skoro PSA ZAPROJEKTOWALO ZE MA BYC SYSNIECIE TO PEWNIE BEDE MUSIAL TO ZROBIC:) pzdr