Strona 1 z 1

[Help] pomocy mój lewek zdechł

: 28 lut wt, 2006 7:53 pm
autor: martinop
Błagam Was pomóżcie. dziś mój pug odmówił posłuszeństwa. Dziewczyna się na mnie obraziła , bo mieliśmy jechać na zakupy a auto nie jeździ, nawet nie chce zapalić. To wygląda tak:
Samochodem jeżdziłem ostatnio w niedziele. dziś próbując jechać na zakupy auto odpaliło, ale szło na 3 cylindrach. pochodziło tak przez 20 sekund. potem próbując wyjechać z dołka zgasło. potem próbowalem go zapalić ale tylko nic . Słychąc było że silnik próbuje , ale potem słyszalem tylko sam rozrusznik. i tak do wyładowania akumulatora. nawet nie pomogła próba odpalenia samochodu za pomocą kabli rozruchowych i auta mojego taty. zupełnie nie wiem co robić.
do wymiany nadają sie świece bo czasem mi sie zadarzało że palilo tylko na 3 cylindry.
Kable wysokiego napięcia wymienione 2 miesiące temu na silikonowe .
od dłuższego czasu świeciła mi rezerwa , może już nie bylo benzyny i nie wiem może pompa wciągnęla jakiś syf z baku.
Samochodem duzo nie jeżdze , ale nigdy nie miałem takich problemów.
Pomóżcie mi prosze ,co to może być. Z góry dzięki za podpowiedzi. pozdrawiam ( mam xs-a na wtrysku 1.4 75 km tu3m)

: 28 lut wt, 2006 8:02 pm
autor: moralez
zalej benzyny :twisted:

: 28 lut wt, 2006 9:41 pm
autor: Michal
Zalej benzyny, wymien swiece i sprawdz jeszcze kable... Mimo ze nowe to juz nie raz slyszalem ze padaly po paru dniach...

: 28 lut wt, 2006 11:01 pm
autor: martinop
benzyna juz zalałem ale i tak nic


jak jest w peugeotach bo podobno w matizie i poloneze jest tak jak pompa paliwowa zaciągnie powietrza to jest do wyrzucenia , bo sie spalila.??



następnym razem Obrazek posty

: 28 lut wt, 2006 11:49 pm
autor: moralez
moj pug juz pare razy mial sucho w baku ale pompa jeszcze zyje

: 01 mar śr, 2006 12:41 am
autor: dauit
a sprawdz czy masz iskre... wez odkrec swiece i w przewod wloz i do masy podczep... jak bedzie iskra... to znaczy ze cos z ukladem paliwowym... heh... sluchaj... a nieprzerwal ci sie jakis przewod paliwowy? moze jakas dziurka... lewe powietrze... ? jak nie to jest moze jeszcze jeden patent... odkrec przewod paliwowy ktory wchodzi do wtrysku... i przekrec kluczyk... jak poleci benzyna to znaczy ze jest ok... jak niepoleci to dmuchnij w ten przewod paliwowy... moze sie cos zapchalo( tylko wylacz stacyjke bo jak pusci syf o ile tam jest to bedziesz mial drinka) i jak dmuchniesz to zobaczysz czy dmuchajac bedzie babelkowalo w baku i bedziesz czul opor podczas dmuchania... a jak niebedzie oporu to znaczy ze gdzies lewe powietrze... tak w tico mialem bo jakis palant mi przeciol przewod paliwowy!! i niemoglem auta odpalic, dopiero pozniej chcialem zassac paliwo i guzik, ssalem i nic, popatrzylem na caly obwod paliwowy i znalazlem przeciety wezyk... wogole jak pod blokiem masz puga i dlugo niestoi... to sa ludki ktorzy przecinaja werzyki zeby auto stalo i powoli kradna... w tico rejestracje smigneli, kolpaki, wycieraczki i jescze cos... wiec sprawdzaj... cos sie napewno musi znalesc ze niepali...

: 01 mar śr, 2006 10:24 am
autor: blaszka
Wystarczy ze :arrow: wykrecisz swiece dobrze je wyczyscisz bo napewno sie zalały zaciagajac wode z dna zbiornika (piszesz ze była rezerwa). :arrow: Wkręc je spowrotem nalej paliwa do baku i denaturatu . Auto powinno odpalic bez problemu i pojezdzij nim troche i go przepal i to tyle . :arrow: A swiec nie musisz wymieniac

: 01 mar śr, 2006 10:31 am
autor: dauit
no... tez guten idea ;) bo faktycznie jeszcze o wodzie zapomnialem ;) a jeszcze cos... a moze mrozy sa tam u was? to moze zamarlo cos... teraz czesto slysze jak ludzia "benzyna" zamarza... heh ;)

: 01 mar śr, 2006 10:36 am
autor: blaszka
wątpliwa sprawa z tego co opisuje martinop to na 98% jest to zalanie swiec
Sam to przerabiałem :D

: 02 mar czw, 2006 8:04 pm
autor: martinop
Dzięki chłopaki , to były świece , po wyczyszczeniu swiec zapalil za pierwszym razem

: 03 mar pt, 2006 10:26 am
autor: blaszka
A NIE MÓWIŁEM :) :) 8)