Strona 1 z 2

Rezerwa

: 18 lut śr, 2004 12:08 am
autor: Marcin
Mam pytanie, kiedy zapala się rezerwa w pugu tzn. ile paliwa zostaje 5-6 litrów i się zapala ?

: 18 lut śr, 2004 12:15 am
autor: Ninja
Stary to jest naprawde dobre pytanie :lol:

Mi sie zdaje ze to bedzie te 5 - 6 litrow. Ja mam diesla, ale jak mi zaczyna ta przekleta lampka :evil: migac to jeszcze 60 - 70 km po miescie przejade.
Pozniej to juz wole zatankowac zeby potem nie pchac... :lol:

Tak do konca to go jeszcze nigdy nie wysuszylem, ale jestem ciekaw ile tam moze byc tej rezerwy.

Ciekawe czy do 100 km bym dociagnal... :D

: 18 lut śr, 2004 12:18 am
autor: Marcin
Hehe ja jużgo wysyszyłem, i dlatego się pytam :D

: 18 lut śr, 2004 1:15 am
autor: rotel1
Ja kiedyś wysuszyłem mojego 1,8 D z ropuchy w baku :)
Alw do rzeczy - kiedyś , a był to rok 1997 na rezerwie zrobiłem 150-170 km w trybie mieszanym: Ciechanów - Płońsk - Ciechanów - Płońsk i tak jeszcze kilka razy jeździłem, także po obu tych miastach. Ale zgadzam się z przedmówcami, że sygnalizator rezerwy to wielki znak zapytania, a nawet sam wskaźnik pojemności ropy w baku, bo mnie niekiedy "dziwnym" trafem paliwa w baku przybywa :), a innym razem niespodziewania spada jego poziom :)

: 18 lut śr, 2004 1:30 am
autor: Ninja
Jak staniesz jednym kolem na krawezniku i paliwo ci sie "zleje" w jedna strone to ci go przybywa, jak staniesz drugin kolem i ci wacha poleci w druga strone to wskaznik pokaze ze jej ubylo :)

Ja jak mam malo paliwa i dam mocniej gazu to mi sie rezerwa zapala, a jak dam po hamulcach to gasnie :)

Tam jest chyba jakis plywak czy cos takiego co wskazuje poziom i zalezy jak to paliwo w czasie jazdy "chlupnie" to tak pokaze. :wink:

: 18 lut śr, 2004 1:51 am
autor: ZoNNk
z rezerwa to jest ostra ruletka miga dosyc długo a dopiero potem sie na stałe zapala i wale na stacje (jak mam za co zalac) .

: 18 lut śr, 2004 1:55 am
autor: Kaktus
Mi jak mrugnie to juz zeruje licznik.

Na rezerwie robie okolo 30km... a tematej zimy robilem max 22km ... po czym zalewalem 5 litrow benzyny i rezerwa gasla na 1 km i znowosz sie zaswiecala... zerowalem i po 22-24 km autko gaslo ...

Teraz gasnie gdzies po 35-40km... ale wole na rezerwie nie jezdzic.. zreszta jak jest rezerwa to czasem autko lubi sie "przydlawic" lub przerwac a bardzo tego nie lubie...

: 18 lut śr, 2004 3:28 am
autor: ZoNNk
jak troche powyzej rezerwy to na duzych wybojach sie zapala ale robilem od mrugania okolo 40 - 50 i nigdy nie stanołem

: 18 lut śr, 2004 8:59 am
autor: Mav309
ZoNNk pisze:jak troche powyzej rezerwy to na duzych wybojach sie zapala ale robilem od mrugania okolo 40 - 50 i nigdy nie stanołem
Pompy paliwa to was ukochaja panowie...

: 18 lut śr, 2004 3:43 pm
autor: ZoNNk
nigdy nie było przerywania wiec pompa cały czas tłoczyła paliwo a ssie i tak z dna zbiornika wiec chodziła by na sucho jak by było bardzo bardzo duzo przejechane tak ze juz kompletna susza i moze 1cm benzynki na dnie

: 18 lut śr, 2004 3:50 pm
autor: Ninja
Ja mojego tez nigdy nie wysuszylem do konca zeby mi przerywal czy nawet zgasl wiec moja pompa chyba mnie jeszcze kocha... :D

: 19 lut czw, 2004 11:13 am
autor: Mav309
ZoNNk pisze:nigdy nie było przerywania wiec pompa cały czas tłoczyła paliwo a ssie i tak z dna zbiornika wiec chodziła by na sucho jak by było bardzo bardzo duzo przejechane tak ze juz kompletna susza i moze 1cm benzynki na dnie
No to malo wrazliwy jestes...
Mi slabnie juz wtedy gdy wskazowka schodzi na zero (przed zapaleniem rezerwy)...
Szczegolnie przy gwaltownym otwarciu przepustnicy i dlugiej jezdzie na WOTcie...
Na zawody zawsze dbalem zeby przynajmniej pol baku bylo...

: 19 lut czw, 2004 11:57 am
autor: adidj
no ja mam podobne objawy przydlawiania sie podczas szybkiego wdepniecia gazu ale nie sadzilem ze to z powodu niskiego stanu paliwa w zbiorniku ...bardziej mi to podchodzilo pod problem z gaznikiem (regulacja)

: 20 lut pt, 2004 12:09 am
autor: ZoNNk
to ja nigdy nie miałem przydławiania
na serio

: 10 cze czw, 2004 2:04 am
autor: cheatoss
hmm.. ja od pierwszego migniecia rezerwy robie 100-110km =] tyle ze jak juz mignie to jezdze jak starzec w berecie... i schodze ponizej 5l/100km =]