Strona 1 z 1

czym zmyć... naklejke rejestracyjna z szyby :D

: 18 mar sob, 2006 12:19 am
autor: woocash
jako że ponoc siedze non stop na forum i wogóle, to sie zapytam :D

od 2 tygodni próbuje draństwo usunąć, i dupa, ta folia nawet nitro sie nie rozpuszcza.... chce usunąc oczywiście starą naklejkę :>

aceton?? zmywacz do lakierów?? nie uszkodze czymś szyby??

: 18 mar sob, 2006 12:31 am
autor: Michal
Moze sprobuj oderwac? :lol: Ja do tego uzylem zyletki i zeszlo bez problemow :)

: 18 mar sob, 2006 12:32 am
autor: mi
spróbuj jakoś na ciepło - na pewno się da, jak kiedyś w seju zmieniałem przednią szybę to gość jakoś ją przekleił z jednej na drugą nie uszkadzając zupełnie :shock:
Czemu aż tak zależy Ci na zerwaniu - w moim pugu na stałe mam 2/3 naklejki WPR bo mi się zerwać nie chciało :)

: 18 mar sob, 2006 12:47 am
autor: woocash
boshe... !! mi przeciez takie 2/3 naklejki cos waży 8)7

może tak bez OT?

: 18 mar sob, 2006 3:39 am
autor: cheatoss
zapytaj w serwisie gdzie wymieniaja szyby... te naklejki sa tak skonstruowane ze nie mozna ich uzyc drugi raz... a ci kolesie wymieniaja szybe i masz ta sama naklejke na nowej szybie, takze maja swoje sposoby =]

: 18 mar sob, 2006 8:28 am
autor: minta
cheatoss pisze:zapytaj w serwisie gdzie wymieniaja szyby... te naklejki sa tak skonstruowane ze nie mozna ich uzyc drugi raz... a ci kolesie wymieniaja szybe i masz ta sama naklejke na nowej szybie, takze maja swoje sposoby =]
Taką naklejkę "dostaje" sie a 6zł w wydziale komunikcji. Składasz wniosek w którym piszesz dlaczego chcesz nową naklejkę, dołączasz znaczek skarbowy za 0,50zł i na poczekaniu dostajesz drugą.

Co do czego czym zmyć to pożycz od swojej piękniejszej połowy suszarkę i zdrap to. Później rozpuszczalnik, albo benzyna ekstrakcyjna i nie powinno być problemów.

: 18 mar sob, 2006 11:09 am
autor: blaszka
ja zawsze takie naklejki najpierw zdrapuje zyletka a potem czyszcze resztki nitrem z szyby takich naklejek juz zdrapałem z szyb ok 50 sztuk

: 18 mar sob, 2006 12:44 pm
autor: woocash
dobra... tylko jak ja podciągne suszarke do samochodu.. spoko ide drapać, a Tobie blaszka to współczuje tych nalepek :wink:

: 18 mar sob, 2006 12:46 pm
autor: blaszka
nom najgorzej kiedys miałem jak zrywałem w c5 jakis koles nakleił ja na samym dole szyby tuz przy desce ledwo palca mozna była wcisnac ale po jakies 1,5 godziny szyba była czysta