Ostanio zabralem sie za hamulce w swoim Gti - w planach byla tylko wymiana tarcz i klockow z przodu. Oczywiscie nie moglo obyc sie bez komplikacji - przednie tloczki i prowadnice ani drgna, z tylu to samo. Stanelo na tym ze wyjalem wszystkie zaciski, wyczyscilem i nasmarowalem jak nalezy, kupilem 4 komplety reperaturek zaciskow, 4 sztuki przewodow hamulcowych elastycznych, 2 sztuki przewodow hamulcowych miedzianych, 2 linki recznego, brembo max'y i ferodo ds2000 na przednia os (nie pytajcie skad zdobylem klocki ktorych juz nie ma na polskim rynku
Na koniec wszystko zalalem plynem o specyfikacji DOT5.
W trakcie odpowietrzania nie obylo sie bez ukrecenia 2 odpowietrznikow w zaciskach tylnych, wiec znow bylo trzeba je wyjac - znajomy tokaz przegwintowal otwory i na szczescie obylo sie bez kolejnego wywalania pieniedzy.
Kosztorys: (wszytko wykonywane wlasnorecznie wiec odpaja koszty robocizny - procz tokarza - wizyta u niego kosztowala mnie 50zl) Wszystkie czesci zakupione w Intercarsie przy wykorzystaniu rabatow znajomego mechanika. Wiec sumujac:
* tarcze brembo MAX - 128zl sztuka (normalnie okolice 180zl) dwie sztuki wiec razem mamy juz 256zl
* klocki Ferodo DS2000 - 169zl za dwie sztuki
* linki recznego 17zl sztuka - 34zl komplet lewa prawa
* przewody hamulcowe elastyczne przod po 18zl sztuka - sztuk 2 wiec mamy 36zl
* przewody miedziane przod po 18zl - sztuk dwie wiec rowniez 36zl
* przewody elastyczne, krotkie ,tyl po 12zl - sztuk dwie - 24zl
* reperaturki zaciskow na przod i na tyl okolo 65zl
* plyn hamulcowy DOT 5 - 38zl
* wizyta u tokarza - 50zl
Sumujac wszystko do kupy mamy rachunek na : 708zl !!
Efekt koncowy: nieporownywalnie skrocenie drogi hamowania - samochod prawie staje w miejscu! Do tego odporonosc hamulcy na przegrzanie jest o nieba lepsza niz na standardowych tarczach i klockach. Wyczucie momentu blokowania sie jest duzo lepiej wyczuwalne, no i auto wreszcie przestalo myszkowac na boki przy hamowaniu. Reczny smialo blokuje kola nawet na suchym asfalcie. Wzrosla frajda z jazdy i bezpieczenstwo dlatego tez uwazam ze warto bylo zainfestowac.
Pozdrawiam
