forum.peugeot205.pl

Przeszukałem archiwum ale nie znalazłem niczego konkretnego na ten temat. Przedwoczraj ni stąd ni z owąd uszczelka przestała się pompować. Robiłem coś w garażu, autko stało na zewnątrz z otwartym szybrem ale coś zaczęło kropić więc wyszedłem i chciałem zamknąc szyber a tu zdziwienie-zero reakcji na ruchy dźwignią zamykania Na 100% nic nie uszkodziłem bo nic tam nie robiłem. Wszystko było ok a tu nagle takie coś.....Ma ktoś pomysł co to może być?


Pozdrawiam

hemm... może zagiął sie jakiś przewód podciśnienia ?? albo któryś dający ciśnienie... wogóle nie "syczy" ??

Nic-żadnej reakcji. Najbardziej dziwi mnie to, że zupełnie nic przy tym nie robiłem-samochód stał sobie przed garażem.



Pozdrawiam

u mnie tez tak jest





samochod stoi od 2 miesiecy w garazu

no co w tym dziwnego stał i sie zepsuł

no to sprawdź w komorze silnika, tam masz serwo hamulca, i w nim taki korek, od którego odchodzą wężyki gumowe... z podciśnieniem, odłacz, zobacz czy drożne, odkręć ten plastik obok łapki otwierającej... i tam potem sprawdż czy ssie z tego przewodu...

jak odpale to bedzie dzialal

Nie "pompuje" ?
A co ma ją niby pompować

Może się "nie kurczy" czy "nie zasysa" ?

Bo póki stoi to tak będzie

No uszczelka się ma pompować, a właściwie wracać do ciśnienia atmosferycznego. Teraz jest taki flak-ani to zassane ani napełnione (szyber sie bez problemu otwiera).
Jutro zapale autko i zobacze jak będzie.


Pozdrawiam

Albo zaworek albo cos faktycznie sie przytkalo. Jak sie otwiera to otworz i zdejmi ten przewod gumowy, jak nie wroci do swjego krzstaltu to dmuchnij w ta uszczelke.

wystarczylo odpalic