forum.peugeot205.pl

Mianowicie chodzi o spalanie (już od dłuższego czasu).
Była zima, rozumiem że ssanie itd, ale gdy zrobiło się cieplej wcale nie jest lepiej. Auto spala mi UE95 ok 10,5 - 12l/100km przy silniku 1.1:(
Miesiąc temu wymieniony został `palec`, przewody (ufajdane) i kopułka, ale nic to nie dało.. zostaje termostat i ch*** wie co jeszcze... termostat to podobno niewielkie koszta, ale jak znów będzie lipa, to co dalej??

a sonde lambde sprawdzałeś
ona powoduje większe spalanie

aż strach się pytać... ile średnio sonda kosztuje? I co bardziej możliwe; termostat czy właśnie sonda? Pójdę w takim razie na mniejsze ryzyko... no chyba że jest sposób na sprawdzenie sondy (sorki, ale słabo w temacie jestem;])

"szukaj"

Dop! oczywiście sprawdzenie bez większej ingerencji i w warunach garażowych:P
No i przede wszystkim JAK

Dodano po 5 minutach:

Ba.. Banita... jak ja nawet nie mam miernika:P Spytaj sie mnie o produkcję wina, lustrzanki analogowe vide foty czy filozofię... wtedy będę w temacie:P Kilka miesięcy temu widziałem gdzie jest wlew paliwa, a ostatnio dowiedziałem co to palec i kopułka... a tu jeszcze jakieś mierniki:P Ja ledwo ściemniacz/rozjaśniacz wnetrza auta zamontowalem:P
Da się jakoś `młotkiem` tą sondę zbadać czy nie obejdzie się bez miernika?

Dodano po 2 minutach:

A może to jednak termostat w rozsądnych granicach cenowych? Nadmieni że dowiedziałem się też jak zdemontowć filtr powietrza i jest czyściutki pomimo ponad rocznej wymiany, po zrobieniu ok 10 000 km

jedz do TESCO -za 20zl dostaniesz miernik

Do TESCO nie zawsze blisko jak do `Biedronki`:P No ale skłonię się chyba, bo kto wie czy nie taniej nawet wyjdzie...
Powt.pyt. ... ile średnio kosztuje sonda (bo jeśli to `ona ma problem`...) i czy da się ją samemu wymienić?

chyba do 120zł kupisz NTK

na allegro kolo 70zl uniwersalna 4-przewodowa, dedykowana w sklepie kolo 300zl

Zgroza... ja tu koledzy forumowicze jednak na miernik się `szarpnę` i sprawdzę ową sondę... paciorek na dobranoc może nawet zmówię żeby okazało się, iż to termostat:P

A jak już w miarę aktualnie rozmowa się toczy, to czego problemem mogą być zastoje, tzn jakby silnik niedomagał na 1-szym i 2-im biegu po postoju ok 8-9 godz?(za dnia) Odpalam i jest ok, 1-ka gaz i za 2 sek. muszę na 3/4 sprzęgło dusić żeby nie zgasł, czasem muszę `potargać` go na jedynce i gladko chodzi... toczy się wrzucam 2-kę i jest nieco lepiej a na trójce już spokojnie leci. Nie nastręcza to większych problemów, ale bywa że silnik prawie staje (ale jeszcze nie zgasł) na pierwszym biegu. Czy przejmować się tym?
Dynamika autka powyzej 3 biegu jest już w jak najlepszym porządku.. tylko za dnia (o dziwo nie z rana) owe kłopoty