Magnetyzery...czy to coś w ogóle daje?

BubuPN · Post autor: **BubuPN** » 02 mar wt, 2004 10:17 pm

Postanowiłem wrzucić to pytanko do technicznego, bo w sumie ma to związek z działaniem puga hehe. Tak więc jak w temacie. Czy magnetyzery coś dają? Jeśli tak to jakich firm są skuteczne?

ZoNNk · Post autor: **ZoNNk** » 02 mar wt, 2004 11:17 pm

no dają raz po kieszeni

)

Kaktus · Post autor: **Kaktus** » 02 mar wt, 2004 11:19 pm

Nic a nic!!

BubuPN · Post autor: **BubuPN** » 02 mar wt, 2004 11:22 pm

hehe dobrze wiedzieć, jeszcze bym siakiś bubel kupił

madafaka · Post autor: **madafaka** » 11 mar czw, 2004 11:17 am

taaaaa dają kase ludziom którzy je sprzedają!!!

Archenar · Post autor: **Archenar** » 11 mar czw, 2004 12:21 pm

mój ojciec założył w 19-tce, i ...NIC !!! .

Para · Post autor: **Para** » 11 mar czw, 2004 3:53 pm

podobno zmniejszaja zużycie paliwa

invictus · Post autor: **invictus** » 04 cze sob, 2005 1:21 pm

Daja, daja ale glownie w dieslach i tylko dobre magnetyzery a nie te zrobione z sluchawki od telefonu z allegro srednio kolo 5-10 % spalania mniej i 5% wiecej mocy w dieslu. Zaczynaja dzialac jakies 30-50 dni po zamontowaniu.

BubuPN · Post autor: **BubuPN** » 04 cze sob, 2005 1:26 pm

wow, ale żeś niezłe wykopalisko zrobił

a tak szczerze mówiąc to nie słyszałem jeszcze żeby magnetyzery dały coś poza tym, że dały po kieszeni

teraz jeszcze weszły jakieś aktywatory i inne bzdety

blaszka · Post autor: **blaszka** » 04 cze sob, 2005 1:29 pm

JA JAKOŚ MAM MAGNETYZER W 205 I JESTEM ZADOWOLONY SPADŁO ZUZYCIE PALIWA NIE DUZO ALE ZAWSZE COS WUJEK MA W PUNTO KPL MAGNETYZERÓW I SPALANIE SPADŁO JAKIEŚ 0,5 LITRA MOZE CIUT WIĘCEJ(TO I TAK DUZO PRZY TAK MAŁYM SILNIKU JAKI JEST W PUNTO I PRZY MAŁYM SPALANIU FAKTYCZNYM) ZNAJOMY MA KPL W XSANTI 2,1TDI I SPALANIE SPADŁO O 1LITR

cheatoss · Post autor: **cheatoss** » 04 cze sob, 2005 2:05 pm

ja slyszalem o pozytywnym oddzwieku w golfie III dieslu... po jakichs 2000km mozna odczuc lepsze zachowanie na mniejszyc obrotach (na przyklad przestal mu mulic na dwojce na niskich obrotach w korku) no i mniejsze spalanie.

Yahoo · Post autor: **Yahoo** » 04 cze sob, 2005 8:47 pm

hmm...przyznam wam koledzy, że pierwszy raz słyszę pozytywne opinie na temat magnetyzerów, jeśli tego doświadczyliście to sprawa jest oczywista ale czy nie wynika to trochę z sugestii ? przykład - zatankowaliśmy gościowi normalną zwykłą bezołowiową i powiedzieliśmy, że ma wlany uszlachetniacz - po trzech dniach przyjeżdża i mówi żeby kupić mu tą miksturę bo mu dużo lepiej furka bryka

zaznaczam, że operacja ta była czysto testowa i właściciel został poinformowany o całej akcji

BubuPN · Post autor: **BubuPN** » 04 cze sob, 2005 9:15 pm

no właśnie też się tak zastanawiam czy to nie jest czasem autosugestia, ja bym tam wolał tą kasę na coś pożyteczniejszego do autka wydać

invictus · Post autor: **invictus** » 04 cze sob, 2005 10:13 pm

Nie nie jest zadne placebo

To dziala. Tylko ze tych paru procent mocy prawie nie odczujecie ale spalanie nieco sie zmniejsza i rosnie kultura pracy. Tylko ze to wszystko sie zmienia w ciagu +-2000 km wiec zmiena jest bardzo powolna. Jak sie robi duzo km to mozna na tym zaoszczedzic bo sie zwraca.

BubuPN · Post autor: **BubuPN** » 04 cze sob, 2005 10:16 pm

w sumie lepszy magnetyzer niż kaleczenie gazem