Strona 1 z 1

Wentylatory w 1.9D

: 16 cze pt, 2006 1:40 pm
autor: adie
Raz miałem wątpliwości czy w moim aucie włączaję się wentylatory. Wyprowadziłem kable od wentylatorów do prowizorycznej żarówki w aucie. Pojeździłem trochę patrze, że nic nie działa zatrzymałem się wkurzony pochodził trochę i dopiero zaskoczył po kilku minutach stania.

Przedwczoraj przejechałem przez centrum Warszawy trochę przez korki później ze 2km bez zatrzymania otwieram zaraz maskę wentylatory nie chodzą. Dzisiaj też jeżdzę jest upał zostawiam, włączony samochód silnik dosyć gorący chłodnica tak samo jak silnik. Otwieram więc zbiornik wyrównawczy idzie dym jak z niedawno zaparzonej herbatki - woda nie wrze.

Nie wiem czy to normalka w dieslach że ten wentylator tak żadko chodzi. Woda mi się niby nie gotuje ale nawet jeśli ma 90C to chyba to niezdrowe dla silnika.

: 16 cze pt, 2006 2:32 pm
autor: MILO.
U mnie z kolei wlaczaja sie juz po przejechaniu moze ze 2km sama chlodnica jest nagrzana i termostat otwiera caly obieg, nie jestem pewny czy tak ma być ale tez mi sie nie podoba to :)
sprawdz u siebie sam wentylator podpinajac go "na krotko" jesli bedzie dzialal to zmien czujnik lub sprawdz przekazniki ktore uruchamiaja wiatrak...

Re: Wentylatory w 1.9D

: 16 cze pt, 2006 3:00 pm
autor: moralez
adie pisze:Woda mi się niby nie gotuje ale nawet jeśli ma 90C to chyba to niezdrowe dla silnika.
wrecz przeciwnie 8)

: 17 cze sob, 2006 10:45 pm
autor: samer
Diesele lubia wieksze temp. U mnie tez zadko sie wlanczal, mam teraz nowy czujnik na chlodnicy, i bez zmian. Ostatnio jedna lopatka z wentylatora sie polamala, wiec czuje kiedy sie kreca ;) I poprostu bardzo krotko one chodza, max 20sekund, gdy i bardzo cicho, tylko czuje teraz lekkie wybracje (brak jednek lopatki)

Jeszcze bede wymieniac termostat na nowy, to dam znac jak bedzie...

: 17 cze sob, 2006 10:59 pm
autor: PSEMO
Ja jestem po zmianie termostatu, sprawdzałem też czujniki, kombinowałem jak koń pod górę, żeby włączyć wentylatory i udało się. Ukrop był jak diabli, zrobiłem rundkę, nagrzałem autko do temperatury pracy a i tak musiałem czekać na wolnych obrotach z 15-20 minut do momentu włączenia się wiatraków. Nie ma się co martwić, mamy wydajne układy chłodzenia. 8) :D

: 17 cze sob, 2006 11:43 pm
autor: ERA
Witam!!
Mam te same problemy i wątpliwości co do częstotliwości włączania się wentylatorów sprawdziłem "wszystko",bezpieczniki wentylatorów, same wentylatory,przekaźniki,czujnik na chłodnicy,nawet zasilanie 12V na wtyku do czujnika, wszystko jest OK i dopiero jak GO rozgrzałem do "czerwoności" to się włączył na krótko :D
Taka jest uroda dizli

Pozdrawiam :W

: 19 cze pn, 2006 12:54 pm
autor: Paweł
Ja też mam 1,9D i jest dokładnie jak napisali SAMER, PSEMO i ERA. Raz to się wręcz zmartwiłem, kiedy po wyłączeniu silnika wentylatory kręciły się jeszcze kilka chwil, bo wcześniej tak nie bywało.

: 19 cze pn, 2006 6:22 pm
autor: Banita
a jak mialem 1.9D to mi sie w lecie zalaczaly co chwile, tylko ze tyralem go do granic mozliwosci :roll:

: 20 cze wt, 2006 1:49 am
autor: samer
teraz przy tych upalach zauwazylem ze czesciej sie zalacza, ale i tak cicho i dosyc krotko. Wsumie na kazdym skrzyzowaniu gdzie czerwone dluzej swieci.

: 20 cze wt, 2006 5:04 pm
autor: Banita
No to faktycznie bardzo zadko :D