forum.peugeot205.pl

No właśnie czy ma ktoś pomysł jak wyklepać taka przyczepkę?

pomysł jak pomysł, ale trzeba miec puga i dużo fantazji

Ludzie robią przyczepki i używają do tego tylnej osi z 205. Poza tym orientowałeś się ile wynosi rejestracja czy tam zalegalizowanie przyczepki ?? Niestety gra niewarta świeczki no chyba że masz papiery...

papiery na auto z którego to zrobię czy na przyczepkę - problem polega na tym że żona się nie cierpliwi bo odkąd jest nas trzy osoby - to napomyka o skodzie felicji i o tym że już ma dość płacenia za garaż bo to jest 2,5 paczki pieluch - tak więc chyba będę musiał się rozstać z cabrio i może za dwa lata kupie sobie GTI - tylko czy wtedy będą jeszcze jakieś ładne GTI (nierozbite -ewentualnie po drobnych poprawkach) miało być nawet 306 s16 (ale takie za 8-10 tyś) więc zostaje chyba felicja

Za 8-10 tys. to kupisz np. Seata Ibize czy WV Polo ktory w mojej opnii jest duzo lepszym i trwalszym samochodem niz felicja a i czasem dobre wyposazenie sie trafi.

Heler pisze:Za 8-10 tys. to kupisz np. Seata Ibize czy WV Polo ktory w mojej opnii jest duzo lepszym i trwalszym samochodem niz felicja a i czasem dobre wyposazenie sie trafi.

tak tylko fela jest tania jak barszcz w serwisie - mało pali - a poza tym co z tego jakie auto sie kupi skoro żadne nie jeżdzi tak jak 205 - nawet nie jeżdzą tak jak mój zwykły garros 1.4 o GTI nie wspomnę - żeby moja 205 lepiej po zakrętach chodziła niż pasat 1,8 T czy 1.9 TDI z ESP (jeżdziłem takimi firmówkami i wiem ) - wstyd

No wlasnie jest tania w serwisie a ja w mojej Ibizie wymieniam tylko olej. A ma juz 7 lat i od roku jest ze mna, obok coraz bardziej zadbanej 205 i jeszcze reka mechanika nie byla potrzebna.

Heler pisze:No wlasnie jest tania w serwisie a ja w mojej Ibizie wymieniam tylko olej. A ma juz 7 lat i od roku jest ze mna, obok coraz bardziej zadbanej 205 i jeszcze reka mechanika nie byla potrzebna.

wiesz nie każdy ma pojęcię o pojazdach i wiele osób nie wie jak je używać - generalnie nie sklaniałbym się do seata bo ceny części są wyższe - po drugie jest awaryjny (bardziej niż nie jeden japończyk) ja jak miałem hondę też nic nie dokładałem (gdy zarżnąłem silnik - sprzedałem grata )