Strona 1 z 1
hamulce tył - pytanie
: 26 cze pn, 2006 1:35 pm
autor: szmergiel
1. w jakich modelach był korektor siły hamowania <czy RG miał go>
2. kupiłem belke, właściciel stwierdził że założył bębny od GTI <szersze>, o ile sa szersze i do jakiego rodzaji hamulców <bendix, insze...> taki zabieg mógł przypasic. chce ustalić co to za hamulce. orginalnie był to RG
3. czy juz ktos próbował załozyc hamulce które wymagały korektora bez korektora, i czy taki zabieg jest bardzo niebieczny.
pozdro!!!!
: 26 cze pn, 2006 3:46 pm
autor: Banita
korektor hamowania jest pod samochodem i wymiana belki na niego nie wplywa, ale chyba tylko gity mialy korektory -choc moge sie mylic
: 26 cze pn, 2006 3:48 pm
autor: wilkinson
Wszystko zależy od rocznika i systemu hamulcowego. Francuzi mieszają na tym polu do woli. Możesz mieć z przodu Bendix a z tyłu Girling. Przód łatwiej rozróżnić bo różnice są znaczne, gorzej z tyłem- inny wygląd szczęk. trochę inne mocowanie, inny cylinderek hamulcowy. dotyczy to oczywiście orginalnych egzemplarzy. W używce zastać można wszystko bardziej namieszane.
Regulator siły hamowania występuje w zależności od modelu i rocznika- osobno (sporadycznie- głównie przy hamulcach tarczowych z tyłu), albo wewnątrz cylinderka- dużo częściej.
Jeżeli nie ma na rozdzielniku przewodów hamulcowych w okolicy zbiornika paliwa "kostki" zwanej regulatorem ciśnienia, a auto ma wspomaganie (serwo) hamulców, to korektor wbudowano w cylinderki. Skutkuje to tym, że siła hamowania na tył jest znikoma. Jeżeli zamontujesz tanie (po ok. 30 zł cylinderki z tyłu) to może dochodzić do zablokowania tylnych kół.
Niebezpieczne jest na tyle, że nie opanujesz auta przy hamowaniu- ucieknie tył łatwiej niż na ręcznym.
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
: 26 cze pn, 2006 3:50 pm
autor: szmergiel
spoko, wiem ze nie jest razem z belką, ale nie chciałbym wstawic hamulców które wymagają korektora w auto które tego nie ma. pozdro!!
: 26 cze pn, 2006 4:00 pm
autor: Banita
bebny nie wymagaja korektora, bo sila rzeczy lapia slabiej od tarcz
: 27 cze wt, 2006 9:35 am
autor: wilkinson
Bębny od GTI faktycznie są szersze, szczęki pewnie też żeby była większa powierzchnia cierna.
Korektora nie widać bo jest to dodatkowy przepływ wewnątrz cylinderka (rozpieracza, tłoczka- jak zwał tak zwał), który ogranicza siłę rozpierania szczęk.
Jeżeli jest podciśnieniowe wspomaganie hamulców to na pewno nie "złapią słabiej samą siłą rzeczy", czyli mechaniką.
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
: 27 cze wt, 2006 4:00 pm
autor: szmergiel
Dzięki Panowie, o takie info mi chodziło!! pozdrawiam!!!
![Smile :)](./images/smilies/smile1.gif)
: 27 cze wt, 2006 4:32 pm
autor: woocash
czyli.... jak to jest.... mam z tyłu bębny (girling) i za cholere nie chcą sie zablokowac koła podczas hamowania hydrauliką.... nawet na piasku głębokim.. to normalka?? czy jednak powinny się blokować
ogólnie... "skuteczność" tych hamulców jest do du**..
: 27 cze wt, 2006 5:50 pm
autor: Banita
wilkinson pisze:
Jeżeli jest podciśnieniowe wspomaganie hamulców to na pewno nie "złapią słabiej samą siłą rzeczy", czyli mechaniką.
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Zlapia slabiej, ze wzgledu na konstrukcje bebna i srednice tloczka, a wspomaganiu nic do tego
powinny sie blokowac
: 28 cze śr, 2006 7:49 am
autor: majkelus205
: 29 cze czw, 2006 11:20 am
autor: wilkinson
Nie ma co się spierać o technikę i kinetykę.
Tak jak napisał wookasz, ogólnie hamulce w 205 sa do d..., zwłaszcza tylne bębny.
Jeżeli komuś się zdarzyło wyjechać z rolek przy sprawdzaniu tyłu, to szczerze gratuluję.
Wiele przypadłości naszych Pugów trzeba poprostu pokochać (CZYSTA MIłOść FRANCUSKA)
![Very Happy :D](./images/smilies/grin.gif)
: 02 lip ndz, 2006 10:48 am
autor: Sebek
mi się zdarzyło wyskoczyć z rolek
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
: 03 lip pn, 2006 7:23 pm
autor: Banita
No to naprawde gratuluje -oryginalny lucas to kolo 160zl a korektor mozna dac wszedzie od pompy az do tylnego hamulca -wszystko zalezy od fantazji, ale moim zdaniem najlepiej przy pompie, bo pozniej nie ma problemu z odkreceniem
Co do sily hamowania to w moim starym dieselku bebny blokowaly minimalnie pozniej niz przod (na asfalcie)