lambda z badania spalin....
: 29 cze czw, 2006 12:30 am
witam
robił ktoś z was moze diagnostykę spalin...
jaka wyszła wam lambda... bo u mnie... to znaczy kiedyś na moim silniku... wyszła 1,6.... a to z tego co wiem ubooogo jak cholera...
to daje 5,7% o2 w spalinach... i zaledwie 6,27% CO2
ja pitole... może pojechać to zweryfikować zanim wypale dziury w tłokach...
tylko czytam tez na google, ze rzadko kto ustawia dobrze te urządzenia.. i nei wiem co o tym myśleć..
jakie ma być to napięcie na lambdzie.. optimum 0,2V?? zakres od 0-1V?? mierze między czarnym kablem i masą, na właczonym silniku i podłączonej do kompa sondzie...??
robił ktoś z was moze diagnostykę spalin...
jaka wyszła wam lambda... bo u mnie... to znaczy kiedyś na moim silniku... wyszła 1,6.... a to z tego co wiem ubooogo jak cholera...
to daje 5,7% o2 w spalinach... i zaledwie 6,27% CO2
ja pitole... może pojechać to zweryfikować zanim wypale dziury w tłokach...
tylko czytam tez na google, ze rzadko kto ustawia dobrze te urządzenia.. i nei wiem co o tym myśleć..
jakie ma być to napięcie na lambdzie.. optimum 0,2V?? zakres od 0-1V?? mierze między czarnym kablem i masą, na właczonym silniku i podłączonej do kompa sondzie...??