forum.peugeot205.pl

witam mam problem tzn prawie wogole nie dziala mi nawiew, obojetnie ktoredy puszcze powietrze ledwo idzie wyczuc podmuch, a ostatnio zacial mi sie regulator od sily wentylatora zaczal "trzaskac" przy probioe przekrecenia, w koncu gdy normalnie zaczal dzialac to zmienia predkosc obrotow wentylatora tylko ze wentylator strasznie furkocze. Ma ktos pomysl co sie moglo stac?

Miałem podobny przypadek. Coś nie tak z układem elektronicznym, znajduje się on on na środku auta w samym przodzie. Posprawdzać luty, ewentualnie wymienić tranzystor na nowy. Pilnować żeby nie zgubić "pastylki", która sie tam znajduje pod blaszką (również ona może nie łączyc, należy ją oczyścić).

a samemu wentylatorowi cos sie moglo stac? ten uklkad jest pod pokretlami tak? ale wentylator sie kreci wiec powinnien dawac powietrze, mogla sie tam jakas rura rozlaczyc? jaki jest do tego dostep? pewnie cala deske trzeba zdjac?

Do wentylatora jest odstep od spodu pod schowkiem 3sruby do odkrecania. Problem z nawiewem tylko cieplego powietrza czy z zimnym tez? Jezeli tylko z cieplym to radze wyjac nagrzewnice i dobrze oczyscic a jak z zimnym tez to posprawdzalbym ciegna czy sa dobrze umocowane/nie spadly pod pokretlami.

dobra dzieki za pomysly dzisiaj juz ich nie zrealizuje ale jutro wezme sie do roboty. Ciagle mnie zastanawia czemu ten wentylator tak "furkocze"...

Sprawdź czy wszystkie śrubki przy wentylatrze są dobrze dokręcone - jak wymieniałem u siebie to okazało się że wszystko jest bardzo ciasno spasowane i wystarczy, że jest delikatnie przechylony i może o coś ocierać.

No i podczas wymiany naszykuj się na kilkanaści minut z głową w dół bo miejsca za dużo tam nie ma, więc aby wszysto spasować i podokręcać trzeba chyba mieć ręce małego dziecka

Słuchaj, jesli wentylator działa a nie dmucha to prawdopodobnie coś spiepszyło sie z cięgnem od takiej klapy która blokuje dostep powietrza z zewnątrz. odkrec ta kratke plastikowa na podszybiu (najpierw odkrec wycieraczki) i popatrz czy nie jest zamknieta taka okrągła klapka na okragłym otworze pod filtrem przeciwpyłkowym. jesli cos sie tam skiełbasiło z ciegnem to poprostu reką otwórz ta klapke na stałe (ja tak zrobiłem)
U mnie dokładnie dzisiaj takie cos miało miejsce i niewiedziałem co u licha sie stało. Teraz jest ok tyle tylko ze nie działa blokowanie powietzr z zewnatrz (ale w sumie na sranie mi to)