Odebrałem 2 tygodnie temu auto od mechanika. Wymieniono alternator + regulator (i diody) + pasek.
Ponownie nie chce odpalic 205-tka.
Czy od tak po prostu rozladowal sie akumulator?! Nie dziala klakson,a przy "kręceniu" gaśnie górna lampka". Lampy i kierunki ok.
Dodam,iż jest zatankowane auto.
Pomóżcie, bo mam zagrać dziś koncert na imprezie, a nie mam jak dowieść siebie i sprzętu!
ALTERNATOR - odcinek 2. Ratujcie!
heh, dzięki (trochę mnie to pocieszyło); ale po zakupie cześci za 400 zł mógł od tak po prostu paść? Przejechał dopiero ok 500 km, jak to mozłiwe?
Dodano po 3 godzinach 2 minutach:
AKUMULATOR do wymiany ;( Wielkie podziękowania dla Przemo i Banity, dla pierwszego za pomoc na GG i w realu, a dla drugiego - za słuszne uwagi na GG - polecam obu panów, znawcy w temacie
Dodano po 2 minutach:
AKUMULATOR do wymiany ;( Wielkie podziękowania dla Przemo i Banity, dla pierwszego za pomoc na GG i w realu, a dla drugiego - za słuszne uwagi na GG - polecam obu panów, znawcy w temacie![Smile :-)](./images/smilies/smile1.gif)
Dodano po 3 godzinach 2 minutach:
AKUMULATOR do wymiany ;( Wielkie podziękowania dla Przemo i Banity, dla pierwszego za pomoc na GG i w realu, a dla drugiego - za słuszne uwagi na GG - polecam obu panów, znawcy w temacie
![Smile :-)](./images/smilies/smile1.gif)
Dodano po 2 minutach:
AKUMULATOR do wymiany ;( Wielkie podziękowania dla Przemo i Banity, dla pierwszego za pomoc na GG i w realu, a dla drugiego - za słuszne uwagi na GG - polecam obu panów, znawcy w temacie
![Smile :-)](./images/smilies/smile1.gif)