Strona 1 z 1
Jak poszerzyć/odgiąć rant tylnego błotnika?
: 22 sie wt, 2006 8:49 pm
autor: d_ARC
Gdy na ostatnim minimaxie z powodu moich boków objechał mnie 50-konny malacz
i to na mocno przyczepnym torze kartingowym postanowiłem w końcu zainwestować w opony
No i kupiłem sobie dziś fajne laczki Toyo Proxes T1-S 195/50/15. A tu klops - na większych dołkach ocierają o rant, i to gdy na pokładzie jest tylko kierowca
Wcześniej jeździłem na 195/45/15 Fulda Extremo i problem był ale z wewnętrznym rantem i to dopiero przy obciążeniu 5 osób.
Mam Gita w budzie GT, nie chciałbym podnosić belki, więc czy jest jakiś sprytny sposób aby na ok 5-10 mm wyciągnąć rant na zewnątrz auta? Chyba nie muszę dodawać, że po operacji auto powinno jeszcze jakoś się prezentować
Może ktoś robił podobna operację u siebie i ma jakieś pomysły
W przyszłym roku będą poszerzenia z Gita, no i zastanawiam się też czy po takiej operacji nie będzie później trudności z montażem...
Z góry dzięki za porady
: 22 sie wt, 2006 9:43 pm
autor: samer
Obciera ci napewno o krawendz blotnika ? przewaznie w 205tkach obciera w srodku budy, na takim zgrzewie blachy, jest pod kontem prostym do tylnego blotnika. Mozna to sklepac.
Re: Jak poszerzyć/odgiąć rant tylnego błotnika?
: 22 sie wt, 2006 10:32 pm
autor: Munne
d_ARC pisze:Gdy na ostatnim minimaxie z powodu moich boków objechał mnie 50-konny malacz
i to na mocno przyczepnym torze kartingowym postanowiłem w końcu zainwestować w opony
No i kupiłem sobie dziś fajne laczki Toyo Proxes T1-S 195/50/15. A tu klops - na większych dołkach ocierają o rant, i to gdy na pokładzie jest tylko kierowca
Wcześniej jeździłem na 195/45/15 Fulda Extremo i problem był ale z wewnętrznym rantem i to dopiero przy obciążeniu 5 osób.
Mam Gita w budzie GT, nie chciałbym podnosić belki, więc czy jest jakiś sprytny sposób aby na ok 5-10 mm wyciągnąć rant na zewnątrz auta? Chyba nie muszę dodawać, że po operacji auto powinno jeszcze jakoś się prezentować
Może ktoś robił podobna operację u siebie i ma jakieś pomysły
W przyszłym roku będą poszerzenia z Gita, no i zastanawiam się też czy po takiej operacji nie będzie później trudności z montażem...
Z góry dzięki za porady
Mi sie wydaje ze jezeli masz cos teraz robic z blotnikami w sensie poszerzac je to potem bedzie problem z poszerzeniami z gti
: 22 sie wt, 2006 10:44 pm
autor: d_ARC
Obciera ci napewno o krawendz blotnika ? przewaznie w 205tkach obciera w srodku budy, na takim zgrzewie blachy, jest pod kontem prostym do tylnego blotnika. Mozna to sklepac.
hehe to już zostało w zimie sklepane
Przy montażu myślałem, że jeśli już to trzeć będzie o wewn. część bo ledwie tam palec wchodzi... ale na oponie od wewn. ani śladu, na nadkolu też. Wyraźny ślad na zewnątrz
Z lewej troszkę końcówka zderzaka trze bo opadła o 1cm, więc idzie do przycięcia (z drugiej jak się okazało podobną operację zrobił już poprzedni właściciel). Ale z prawej jak tył dobije to już wyrażnie rant
Szkoda mi opon bo są w rewelacyjnym stanie, i z doświadczeń kolegów wiem, że się sprawdzają
a już kiedyś przez "otarcie" tyle, że o belkę zniszczyłem pożyczoną od kolegi oponę
ech to ET...
: 22 sie wt, 2006 10:47 pm
autor: Banita
wytnij a'la git i bedzie git'es
: 22 sie wt, 2006 11:21 pm
autor: d_ARC
A dużo ciąć trzeba? Wizualnie to w Gicie rant jest wyżej i bardziej zaokrąglony.
Cóż najwyżej zmolestuje kolegę aby od niego odczepić poszerzenia, przymierzyć, odrysować i wyciąć z tektury szablonik i coś działać dalej
Albo tymczasowo na tył moje Fuldy, z tym, że znowu drifty będą
A z ciekawości - jak jest z poszerzeniami z rallye (pomijając fakt dostępności) - też trzeba ciąć i przerabiać