Mam mały problem po stłuczce,normalnie gdy auto stoi na prostym placu to bardzo cieżko go jest wogole ruszyc(przepchnąć) wczesniej normalnie moza było go pchac i jechało.Dzis sprobowałem ryszyc z "buta" na placu wysypanym kamieniem i zabuksowało tylko prawe koło pod ktorym sie zrobiła dziura a lewo tez ruszy tylko chyba cos je blokuje.
Moze to zapieczone hamulce po ostrym hamowaniu przed kolizja,sam nie wiem.Dokonca co blokuje czy tylko lewe koło z przodu pomozcie
Dodano po 1 minutach:
chainsaw pisze:Witam...
Mam mały problem po stłuczce,normalnie gdy auto stoi na prostym placu to bardzo cieżko go jest wogole ruszyc(przepchnąć) wczesniej normalnie moza było go pchac i jechało.Dzis sprobowałem ryszyc z "buta" na placu wysypanym kamieniem i zabuksowało tylko prawe koło pod ktorym sie zrobiła dziura a lewe tez ruszy tylko chyba cos je blokuje.
Moze to zapieczone hamulce po ostrym hamowaniu przed kolizja,sam nie wiem.Dokonca co blokuje czy tylko lewe koło z przodu pomozcie
Dodano po 39 sekundach:
Witam...
Mam mały problem po stłuczce,normalnie gdy auto stoi na prostym placu to bardzo cieżko go jest wogole ruszyc(przepchnąć) wczesniej normalnie moza było go pchac i jechało.Dzis sprobowałem ryszyc z "buta" na placu wysypanym kamieniem i zabuksowało tylko prawe koło pod ktorym sie zrobiła dziura a lewo tez ruszy tylko chyba cos je blokuje.
Moze to zapieczone hamulce po ostrym hamowaniu przed kolizja,sam nie wiem.Dokonca co blokuje czy tylko lewe koło z przodu pomozcie