forum.peugeot205.pl

Czy ktoś wie jak można tanio obniżyć Peżocinę 205?Głównie chodzi mi tu o tylną zawiechę bo z przednią myślę że nie będzie kłopotu. Utnę jeden zwój i już, ale co z tyłem? Jeśli ktoś wie proszę o pomoc.

Mój właśnie stoi u kumpla mechanika i całe zawieszenie obniżam. Przód i tył. O cenie ci dużo nie powiem bo to mój dobry qmpel

Belke latwo obnizyc, mysle ze wprawiony mechanik (co juz to robil) wezmie ok 100-200zl

A jeżeli znasz się trochę na mechanice to by ci zajeło ok 3-4 h, chodzi mi o obniżenie tylnej belki. Bo jak wiadomo nasze pugi mają taki bajer że można sobie regulować tylny prześwit, szkoda że z przodu nic takiego nie wymyślili
A z tym obcinaniem sprężyn to nie wiem czy to taki dobry pomysł.

Najgorsze jest jak sruby za zapieczone , wkoncu zadko je sie odkreca , a auta nie sa mlode Mysle ze spokojnie mozna obciac jeden zwoi , ale bym zalowyl wtedy jakies twardzsze amorki , np SACHS

ja za takie cos biore ok 300 zl.Wiem drogo ale i narobic sie trza

krynio pisze:A jeżeli znasz się trochę na mechanice to by ci zajeło ok 3-4 h, chodzi mi o obniżenie tylnej belki. Bo jak wiadomo nasze pugi mają taki bajer że można sobie regulować tylny prześwit, szkoda że z przodu nic takiego nie wymyślili
A z tym obcinaniem sprężyn to nie wiem czy to taki dobry pomysł.

Czy mógłbyś mi trochę przybliżyć to jak obniżyć tylną belkę.Przyznaję nie jestem zajebisty w mechanice ale jestem sprytny i wiele rzeczy przy moim aucie robię sam .Tak więc jakbyś mógł to proszę o pomoc.

no ja właśnie też noszę się z zamiarem obniżenia ciut swojej fury
muszę tylko znależć kogos w tym całym 3miescie kto sie na tym zna, bo ja wogóle .

krynio pisze:...jak wiadomo nasze pugi mają taki bajer że można sobie regulować tylny prześwit...

W jaki sposób??
... i czy w kazdym,czy tylko w GT-kach??
Ja mam 1.1 na wtrysku-da sie u mnie regulowac??

Ja mam JUNIORKA i też się ta to bez znaczenia na model (chyba) ale raczej napewno tak.

Jednym z elementów tylnej belki jest taki długi pręt, który z obu stron jest zakończony ząbkami. W zalezności od tego jak obróconego się go wkręci, na takim poziomie będzie zawieszenie. Hmm.... ciężko troche wytłumaczyć, łatwiej pokazać..

Obniżanie tylnej belki OK, tylko warto wiedziec, że sam taki zabieg z obróceniem drążka skrętnego niestety nie utwardzi zawieszenia, a więc zawieszenie będzie częściej dobijało do gumy (chociaż kto ładuje do podtuningowanego puga 5 worków ziemniaków ) , Czego się jednak nie robi dla wyglądu więc sposób jest OK.

Jak sie glebie to amorki trzeba twardse bo innaczej nie pojdzie mi juz dymek leci a jeszcze duzo nie glebilem

Co do przodu to obciecie sprezyn jest w miare dobrym rozwiazaniem jezeli chodzi o drogi publiczne. Kumpel nawet w rajdach przez jakis czas smigal na seryjnej sprezynie obcietej o 1 zwoj, ale za to troszke twardszych amorkach Sachs. Z tylu natomiast mial belke obnizona na drazkach skretnych, i do tego takze Sachs'e.

Ja natomiast na przodzie bede mial sprezyny OMP ktore lada dzien mam dostac (czekam juz bardzo dlugo) A tyl obnize na drazkach skretnych (jak dorwe to wloze drazki od 309 GTI - sa grubsze i automatycznie twardsze ) i wloze Bilstaina wyczynowego, ktory czeka sobie u mnie na szafie na montaz Niestety wciaz nie moge znalesc uzywanego wyczynu Bilstaina na przod a nowka w obecnej chwili nie bardzo wchodzi w gre - 986zl za jeden amorek na grubej rurze.

Jak juz to zloze wszystko to dam znac jak sie jezdzi. Bo seria zawias w GTI jest strasznie podatny na przechylenia boczne. Choc dziury wybiera w miare fajnie.

a czy sprężynę po obcięciu jednego zwoju trzeba jakoś zaginać czy coś, czy wystarczy obciąć i ędzie pasowała.