forum.peugeot205.pl

Witam, mam 205 GTI 122 km kupiłem ją z założonym gazem jeszcze starej generacji do setki przeszpiesza mi w około 12 s , orjętujecie się przypadkiem a może ktoś z was ma taką w ile powinna ośągnąci setkę bo jak dlamnie to troszkę za wolno a na bęzynie nie mogę narazie sprawdzić.

spokojnie - moja na początku też robiła sto w jakieś 12 sekund; nie chcę Cię martwić, ale to chyba jakiś zupełny trup - mój silnik wewnątrz był koszmarny...

od razu go tak straszyc ??

moze ma za bardzo przykręcony kurek z gazem , glosno o tym było w mediach niedawno

Jesli masz stary typ instalacji to normalne moim zdaniem. Po pierwsze na gazie zawsze jest gorsze przyspieszenie (no chyba ze masz sekwencyjny wtrysk gazu) Po drugie mixer gazu. Odkrec sobie dolot i zobacz o ile zmniejsza sie światło dolotu przez wsadzenie tam miksera. U mnie jest mniejszy przelot o około 2/3 . Masakra. Jak kiedys wzioem mikser zeby sie przejechać bez "wąskiego gardła"na benzynie to różnica była ogromna.
Pozdro

wyszedłem z założenia, że przyspieszenie się sprawdza na benzynie, ale może to mój błąd... Jeśli sprawdzałeś na gazie to może być milion powodów, nawet jeśli silnik byłby w świetnym stanie...

b182 pisze:JOdkrec sobie dolot i zobacz o ile zmniejsza sie światło dolotu przez wsadzenie tam miksera. U mnie jest mniejszy przelot o około 2/3
Pozdro

to juz wiadomo czemu twoj samochod ledwo jezdzi jak masz 2/3 dolotu zasloniete
12 sekund do 100 to porazka moj silnik 1,4 ma a moze mial ( nie sprawdzam czasu co tydzien jakies 10,5
git z silnikiem 105 KM i wytartymi krzywkami( na jednym garze wybitnie) na walku rozrzadu mniej wiecej tak idzie

Poprawka mój Gti ma dalej taki mikser ze zmniejsza dolot przed przepływką o około 2/3 no moze troszke mniej ale napewno wiecej niz 1/2. Musze zalac benzynki i wyjac mikse i dac mu po garczkach. Ale panewki dalej nie zrobione

Witam, u mnie tez był gaz. Tak sobie jechal i mysle, ze do 100 tez było cos ok. 12 sek. Na benzynce znacznie lepiej ale cos mu nadal przeszkadzało na wys. obrotach. No i Jasiek sie wkurzył i wyjął inst. gazową ze wszystkimi urządzeniami z dolotu i teraz jest tak jak byc powinno. Odetkał sie niesamowicie

bardzo dobrze zrobiles jasiek to samo bym zrobil jakbym kupil samochod z gazem na szczescie tak nie jest wiec nie mam problemu (gaz to szit tym bardziej jak zakladaja go mechanicy typu pan CZESIO niepozdrawiam ich)