Strona 1 z 2

regulacja monowtrysku

: 17 lis pt, 2006 1:41 pm
autor: Sebek
jak uregulować monowtrysk wiem że śrubą ale którą

objaw jest taki że jak jest zimny na ssaniu dostaje za dużo paliwa

którą śrubą kręcić i w która stronę aby to poprawić

: 17 lis pt, 2006 2:18 pm
autor: woocash
poszukaj wątku o przepływomierzu w TU, tam masz linki do dokumentacji technicznej,

ihmo, nie da się regulować śrubą.. no chyba, że po prostu krokowy za bardzo otwiera przepustnicę, ale to nie to samo co że dostaje za dużo paliwa

: 17 lis pt, 2006 3:33 pm
autor: wilkinson
Sebek jak znajdziesz tę śrubę to będzie to wielki przełom w problemach zasilania monowtryskiem w 205
może zdązę wyregulować swój zanim sprzedam 8)

: 17 lis pt, 2006 4:04 pm
autor: Sebek
przeczytałem oczywiście wszystkie dostępne posty, ale odpowiedzi dalej nie znam
:(
dlatego jeśli jest ktoś kto wie co można zrobić zeby to wyregulowac to niech mi podsunie pomysł
bo jak auto jest zimne to jak normalnie wcisne pedał gazu to jedzie, jak w podłoge to staje, a jak juz się zaczyna rozgrzewać to objaw całkowicie ustaje. :!:

ps. tak sobie myśle że to może jakieś moje urojenia, może on po prostu musi się rozgrzać, bo tak to w sumie jedzie, dopiero jak dam mu pedał w podłogę to nie chce

: 17 lis pt, 2006 4:17 pm
autor: Pieraś
male OT ... Woocash IMHO nie IHMO ;-)

: 17 lis pt, 2006 5:45 pm
autor: moralez
woocash pisze:poszukaj wątku o przepływomierzu w TU, tam masz linki do dokumentacji technicznej,
ten temat byl o kupie pary 8)
sebek, sprawdz bledy kompa, moze czujnik temperatury cieczy chlodzacej podziekowal za wspolprace,
jedyna opcja regulacji obrotow to regulacja potencjometrem, ale moze byc tak ze obroty bedzie mial ladne a jechac bedzie przecietnie

: 17 lis pt, 2006 6:37 pm
autor: Sebek
ale on ma obroty ładne, obroty są ok !
-czujnik temperatury ten co daje sygnał do kompa jest nowy :!:
-silnik krokowy nowy
-lambda nowa
-filtr paliwa nowy

JEDNYM SłOWEM: Jak jest zimny to nie moge go cisnąć w podłoge bo nie chce jechać ale jak jade spokojnie to jedzie, więc może powinienem mu się poprostu dać rozgrzać zamiast go cisnąć :roll:

: 17 lis pt, 2006 7:52 pm
autor: alexil
Nooo zdecydowanie nie powinieneś go gnieść przed rozgrzaniem. I ja nie widze nic dziwnego w tym, że nie chce wtedy dobrze jechać :-)

Pozdrawiam

: 17 lis pt, 2006 11:01 pm
autor: Orfister
Sebek...u mnie to samo..identyczne mam objawy...jak go delikatnie pedałuje to jedzie..a jak depne to sie dławi..po nagrzaniu jest gitarra...a na LPG to juz wogóle chodzi jak Gibson..hehehe..
ja zbytni swierzak jestem by znac problematyke regulacji wtrysku...ale z chęcią bede obserwował ten post moze i ja sie dowiem dlaczego mój pug taki paskudnik jest... :mrgreen: :mrgreen:
planuje w najbliższym czasie wymianę świec i kabli..moze to pomoże..choć pewnie mało prawdopodobne...

: 18 lis sob, 2006 8:20 am
autor: Sebek
alexil to nie jest tak że ja go od wyjazdu spod domu butuje tylko po prostu lubie jak dusze w podłogę a on reaguje :)

Orfiter- tak właśnie jest i szukam juz przyczyny od ho-ho ale chyba tak ma po prostu być, bo w sumie nie jest to problem ale że ja lubie mieć wszstko idealnie 8)


ps. kable i swiece też mam nowe więc to nie to

Jestem ciekawy czy znajdzie się osoba która będzie wiedziała co z tym zrobić :roll:

: 18 lis sob, 2006 8:58 am
autor: Orfister
Masz racje..z tym da się jeździć ...ale widze ze jesteś taki jak ja..szukam ideału w nieidealnym samochodzie w którym nigdy go nie znajde...ale nie- ja upaaarcie szukam i szukam...ech...jaki człowiek jest goopi...

: 18 lis sob, 2006 9:55 am
autor: Sebek
w dalszym ciągu czekam na info jak uregulować auto na ssaniu jak jest zimny aby wtrysk dawał odpowiednią dawkę paliwa,
bo tak się w sumie zastanawiam czy on ma jak wtedy wcisne w podłoge za dużo czy może wręcz za mało paliwa :?: juz sam nie wiem, jak myślicie?
Jak stoi i go cisne to wkręca się ok na obroty, ale jak jedzie i wcisne to nie chce jak powinien

ps. rób to co trzeba i znajdziesz ideał, ja uwielbiam to auto i co chwile coś sobie wymyślam do roboty 8)7

: 18 lis sob, 2006 10:01 am
autor: Orfister
heheheh..to tak jak ja...moja ewcia ma już momentami dosć..całe szczęście ze nie mam garażu bo chyba w domu bym tylko spał... 8)7 8)7 8)7

: 18 lis sob, 2006 1:33 pm
autor: woocash
hmm... z tym imho, to kwestia ... tego że ręce piszą niezaleznie :P to się często zdarza ;)

pisałeś że czytałeś posty, a czy czytałeś dokumentacje? jak przeczytasz to zrozumiesz o co biega...

poza tym, reakcja zupełnie normalna, i raczej nic z tym nie zrobisz silnik jest przecież tak zestrojony, żeby działał w optymalnych warunkach. (a jak wtedy muli z powodu przegrzewania powietrza w dolocie - patrz linki o których pisałem :P)

i skąd.. wzięło Ci się "wiem że śrubką" ? skąd wiesz ?:P
pozdro

PS. owszem da się, musiałbyś obejść sygnał z czujnika wody, i dać coś, co dawałoby przy tej samej temperaturze lekko mniejszy opór, dzięki temu dawałoby mniej paliwa, i nie zalewałoby go przy butowaniu, po nagrzaniu musiałbyś przełączyć na oryginalny czujnik, bo muliłby przy roboczej temp. silnika.. słowem, takie jakby manualne ssanie :) oszczędnie stosowane.

: 18 lis sob, 2006 3:37 pm
autor: RaveMan
witam nie wiem czy sie dobrze podpialem pod tem post ale moj problem jest podobny. Jakis czas temu silnik zaczal sie dusic podczas jazdy poczatkowo bylo nienajgorzej pozniej byl juz koszmar bo na 5 biegu wogole nie dalo sie jechac. Postawilem auto do mechanika wyminil filtr paliwa i pompe, co sie okazalo? teraz silnik wogole nie chce zapalic no ewentualnie jak sie wcisnie pedal gazu do dechy to zapali ale za chwile sie dusi mechanik mowi ze sie zalewa powiedzal ze to moze byc czujnik polozenia przepsutnicy. pomozcie mi bo juz 10 dni auto stoi w warsztacie i juz mnie to zaczyna delikatnie mowiac denerwowac. zieki za wszelka pomoc i sugestie. Pozdr