zwarcie/przekaznik/wtf?
: 17 lis pt, 2006 4:02 pm
Opis sytuacyjny:
1. Wlacze np awaryjne(bez zaplonu) lub wcisne hamulec (na zaplonie) -na tablicy zaswiecaja sie kontrolki od swiatel i kierunkow -nie zgasna, dopuki nie odlaczy sie aku na jakies 10-20s. Dodam, ze nic nie dziala -kierunki sie nie swieca, swiatla tez.
2. Dam zaplon i w momencie zakrecenia rozrusznikiem -to samo jak w pkt 1. i momentalnie gasnie -pompa nie dostaje pradu (znaczy dostaje, ale zdecydowanie za malo). Czasem zdazy odpalic, zanim zaswieca sie kontrolki i wtedy o ile trzymam wysokie obroty, to jakos chodzi, ale kontrolki od swiatel i kierunkow nieregularnie gasna i zapalaja sie (gwaltownie) i w tych momentach gubi obroty (pompa sie wylacza)
Help, bo pomysly mi sie skonczyly i nie mam jak sobie po obiad jechac
1. Wlacze np awaryjne(bez zaplonu) lub wcisne hamulec (na zaplonie) -na tablicy zaswiecaja sie kontrolki od swiatel i kierunkow -nie zgasna, dopuki nie odlaczy sie aku na jakies 10-20s. Dodam, ze nic nie dziala -kierunki sie nie swieca, swiatla tez.
2. Dam zaplon i w momencie zakrecenia rozrusznikiem -to samo jak w pkt 1. i momentalnie gasnie -pompa nie dostaje pradu (znaczy dostaje, ale zdecydowanie za malo). Czasem zdazy odpalic, zanim zaswieca sie kontrolki i wtedy o ile trzymam wysokie obroty, to jakos chodzi, ale kontrolki od swiatel i kierunkow nieregularnie gasna i zapalaja sie (gwaltownie) i w tych momentach gubi obroty (pompa sie wylacza)
Help, bo pomysly mi sie skonczyly i nie mam jak sobie po obiad jechac